William i Kate podarowali dzieciom wyjątkowy prezent. To piękna niespodzianka, ale też duża odpowiedzialność

Metody wychowawcze Kate i Williama

Kate i William często podkreślają, że są „normalnymi” rodzicami i starają się spędzać ze swoimi dziećmi jak najwięcej czasu. Podczas pandemii para mocno angażuje się też w zdalne nauczanie dzieci. Na co dzień Charlotte i jej starszy brat uczęszczają do prestiżowej szkoły podstawowej Thomasa Battersea. W trakcie lockdownu, to właśnie Kate i William dbają o nauczenie starszych pociech, ale także organizują im zajęcia pozalekcyjne. Jedną z pasji dzieci, jest jazda konna.

Dzieci Williama i Kate przygotowały wzruszające laurki dla Diany z okazji Dnia Matki

14 marca w Wielkiej Brytanii obchodzony jest Dzień Matki. Kate Middleton wrzuciła na Twittera laurki, które jej dzieci przygotowały dla tragicznie zmarłej babci, Diany. To coroczna rodzinna tradycja - George, Charlotte i Louis obdarowują rysunkami tatę, Williama, by uczcić pamięć jego matki.

Kate i William podarowali dzieciom wyjątkowy prezent

Książe George, podobnie jak jego prababcia Elżbieta II, już w wieku czterech lat zaczął uczyć się jazdy konnej. Jeździectwo jest tradycją w rodzinie królewskiej. 94-letnia królowa, pomimo wieku dalej chętnie wybiera się na przejażdżki. Podobnie zakochana w koniach okazała się Charlotte. Dziewczynka podobno już w 2019 roku prosiła rodziców o prywatnego konia, ale odmówiono jej ze względu na możliwą alergię księżnej Kate. George, jak podaje magazyn „Hello”, musiał do tej pory pożyczać kucyki szetlandzkie od Zary Tindall, kuzynki swojego ojca.

Teraz rodzice nareszcie zgodzili się podarować dzieciom ich własne kucyki. Jak podał „The Times”, Kate i William są bardzo zadowoleni z pasji swoich dzieci. Magazyn ujawnił również, że na rodzeństwo wraz z otrzymaniem prezentu, spadnie ogromna odpowiedzialność i nowe obowiązki. Dzieci będą uczyć się, jak odpowiednio dbać o te wyjątkowe zwierzęta. George, Charlotte i Louis będą również w przyszłości pomagać w sprzątaniu stajni i pielęgnacji koni.