The best of 2013: Karolina Korwin-Piotrowska
– Największe zaskoczenie? Świetny poziom polskiego kina: „Ida”, „W imię...”, „Chce się żyć”, „Drogówka”, „Wałęsa”, „Miłość” i „AmbaSSada”. I to, że ludzie kupili moją książkę „Bomba”. Gdybym rok temu ktoś powiedział, że tak będzie, pewnie puknęłabym się w czoło.
- glamour
Opublikowano: 17.12.2013, 11:24
Reklama
– Powiedzenie roku?
„Taka sytuacja”, „Warszawa jest miastem wielu predyspozycji”, „mega”, „ścianka”, „blogerka modowa” oraz „przelew się spóźnia”.
– Absolutny „must-have”?
Wypasiony smartfon. Składane krzesełko na pokazy mody. Indywidualnie ustawiony plan treningów do maratonu/triathlonu plus dieta. Różaniec jako biżuteria.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama