Syn Sinead O'Connor zostawił pożegnalny list. Artystka zdradza jego ostatnie życzenie
Syn Sinead O'Connor kilka dni temu popełnił samobójstwo. Artystka poinformowała, że 17-letni Shane zostawił pożegnalny list. Były w nim wskazówki dotyczące pogrzebu.
- Redakcja
W tym artykule:
- Sinead O'Connor nie może otrząsnąć się po stracie syna
- Syn Sinead O'Connor zostawił pożegnalny list
- Sinead O'Connor nie może pogodzić się ze śmiercią syna
Sinead O'Connor nie może otrząsnąć się po stracie syna
Sinead O'Connor nie może otrząsnąć się po stracie 17-letniego syna Shane'a. Artystka poinformowała fanów o swojej tragedii 8 stycznia. "Mój piękny syn, Nevi'im Nesta Ali Shane O'Connor, światło mojego życia, postanowił dziś zakończyć swoją ziemską walkę i jest teraz już z Bogiem. Niech spoczywa w pokoju i niech nikt nie idzie za jego przykładem. Moje dziecko. Tak bardzo cię kocham" – napisała na Twitterze O'Connor.
Dwa dni wcześniej O'Connor zgłosiła zaginięcie syna. Nastolatek ostatnio był widziany w Tallaght w południowym Dublinie. 17-letni Shane uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Kiedy został znaleziony, było już za późno. Shane odebrał sobie życie.
W jego pokoju znaleziono notatki pożegnalne, w których zawarta jest jego ostatnia wola. Sinead O'Connor zdradziła, o czym pisał syn i poinformowała, że spełni jego ostatnie życzenie.
Syn Sinead O'Connor zostawił pożegnalny list
Wokalistka przekazała na Twitterze, że Shane zostawił wskazówki dotyczące pogrzebu. Nastolatek zostawił po sobie notatki w szpitalnej sali. Lekarze szpitala prawdopodobnie wiedzieli o tych zapiskach. Jaka była ostatnia wola Shane'a?
Do waszej wiadomości: Shane był hindusem, więc na jego pogrzebie będą obecni tylko jego matka i ojciec. Było to życzenie, które zostawił w notatkach o swoim samobójstwie. Jeśli macie zamiar wysłać cokolwiek do kostnicy w szpitalu Loughlinstown, prosimy o przesłanie kwiatów lub hinduskich przedmiotów - napisała zrozpaczona matka na Twitterze.
Dodała, że ciało 17-latka zostało poddane kremacji.
Przeczytaj:
17-letni syn Sinead O'Connor nie żyje. Zrozpaczona matka zamieściła przejmujące słowa po śmierci nastolatka
Syn Sinead O'Connor nie żyje. 17-letni Shane popełnił samobójstwo. Piosenkarka obwinia szpital psychiatryczny o śmierć nastolatka. "Zgadnij, gdzie mój syn nauczył się robić pętlę, na której się powiesił?"Sinead O'Connor nie może pogodzić się ze śmiercią syna
Artystka od śmierci syna, niejednokrotnie na Twitterze pisała, że nie może pogodzić się ze śmiercią syna. Ma żal do siebie, a także obwinia szpital, za to, co się stało.
Jestem głęboko świadoma, że zawiodłam swoje dziecko ... Ja oraz wszyscy inni, którzy niech na zawsze pozostaną publicznie bezimienni. Wiemy, kim jesteśmy. Zawiedliśmy go.
Sinead O'Connor opisując, jak wyglądała opieka szpitala psychiatrycznego, pyta: "W jaki sposób straumatyzowany 17-latek, który był w szpitalu Tallaght ze względu na próby samobójcze, był w stanie zaginąć? Szpital oczywiście nie bierze na siebie odpowiedzialności."
Zgadnij, gdzie mój syn nauczył się robić pętlę, na której się powiesił? Kiedy próbował jej tydzień temu, powiedział mi, że uczył się, jak ją zrobić na komputerze w szpitalu psychiatrycznym dla dzieci, gdzie był leczony - pisała kilka dni temu na Twitterze.
Przypomnijmy, Shane O'Connor trafił do szpitala psychiatrycznego po dwóch próbach samobójczych. 17-latek robił notatki o odebraniu sobie życia ze szczegółowym planem pogrzebu.
Miesiąc temu Shane został zabrany do CAMHS po tym, jak zniknął, zostawiając notatki o samobójstwie zawierającym szczegółowy plan jego pogrzebu. Zwolnili go. Powiedział im, że nie ma takich planów. Kiedy będący z nim dorosły zgłosił obiekcje, powiedziano mu, że „planowanie pogrzebu niczym nie różni się od planowania ślubu.
To Cię może zainteresować: