Sharon Stone wyznała, że była molestowana przez własnego dziadka, a w wieku 18 lat dokonała aborcji. „Byłam słaba i przerażona”

Biografia Sharon Stone

Sharon Stone to jedna z najpiękniejszych i najlepszych aktorek w Hollywood. Gwiazda ma na swoim koncie prace z takimi aktorami, jak Michael Douglas, Robert De Niro, czy Leonardo DiCaprio. Aktorka wielokrotnie była nominowana do najbardziej prestiżowych filmowych nagród, w tym do Oscara za występ w filmie „Kasyno". Mogłoby się wydawać, że życie aktorki jest idealne.

30 marca premierę miała autobiografia Stone, „The Beauty of Living Twice”. Gwiazda opowiedziała w niej o swoim dzieciństwie i życiu przed karierą w Hollywood. Okazuje się, że aktorka przeszła w domu rodzinnym przez piekło.

Stone wyznała, że była molestowana i dokonała aborcji

Na kartach autobiografii, Stone wyznała, że w dzieciństwie były z siostrą molestowane przez własnego dziadka. Dodatkowo wszystko działo się za zgodą babci, która zamykała je w pokoju z oprawcą. Mężczyzna zmarł, kiedy Stone miała 14 lat. "Miałam dziwną satysfakcję, że w końcu był martwy, uderzyło mnie to jak tona lodu. Spojrzałam na 11-letnią Kelly, która zrozumiała: to już koniec" – przyznała aktorka.

Gwiazda opowiedziała również o aborcji, której dokonała w wieku 18 lat. Aktorka wyznała, że zaszła w ciążę ze swoim pierwszym chłopakiem, kiedy jeszcze mieszkała w Pensylwanii. Stone przyznała, że ani ona, ani jej partner nie mieli wtedy pojęcia, czym jest bezpieczny seks. Oboje podjęli trudną decyzję o dokonaniu aborcji i musieli pojechać do kliniki w Ohio, gdzie osoba w jej wieku mogła legalnie usunąć ciążę. Aktorka przyznała, że dokonała aborcji w całkowitej tajemnicy przed rodziną. W autobiografii „The Beauty of Living Twice”, szczegółowo opisała, co przeżywała po usunięciu dziecka.

Siedziałam w swoim pokoju i krwawiłam przez wiele dni, ponieważ za bardzo się bałam komukolwiek o tym powiedzieć. Kiedy w końcu wyszłam, zanim poszłam prosto do szkoły, spaliłam zakrwawione prześcieradła i ubranie – napisała aktorka.

Sharon Stone opowiedziała o traumatycznym przeżyciu. „Lekarz zmienił moje ciało bez mojej wiedzy”

Sharon Stone w wywiadzie z „The Times” wyznała, co 20 lat temu zrobił jej pewien lekarz. Jak się okazuje, chirurg bez zgody aktorki powiększył jej piersi. Gwiazda „Nagiego instynktu” po wybudzeniu się była w kompletnym szoku.

Trudne życie aktorki

Dzięki nowej książce aktorki, na światło dzienne zaczęły wychodzić różne traumatyczne doświadczenia z życia Sharon Stone. Gwiazda wyznała, że 2001 roku, podczas operacji usunięcia łagodnych guzów, chirurg samowolnie powiększył jej piersi.

Kiedy zdjęłam bandaże odkryłam, że mój biust jest większy o cały rozmiar. Gdy zapytałam o to lekarza, stwierdził, że teraz bardziej pasuje do wielkości moich bioder. Byłam w szoku. Zmienił moje ciało bez mojej wiedzy i zgody – ujawniła Stone.

Dowiedzieliśmy się też, że rola w kultowym „Nagim instynkcie”, o mało nie załamała aktorki. Stone twierdzi, że podczas kręcenia sławnej sceny została poproszona o zdjęcie bielizny, ale zapewniono ją, że nikt nie będzie mógł zobaczyć jej miejsc intymnych. Okazało się, że aktorka została oszukana i podczas premiery filmu przeżyła szok. Reżyser filmu do tej pory nie odpowiedział na zarzuty Stone.