Sara Boruc skrytykowana za zdjęcie z synem: “Ta pozycja jest tragiczna”
Z okazji 5. rocznicy ślubu Sara i Artur Borucowie polecieli na swoją ulubioną wyspę Mykonos. Na instagramowym profilu influencerki pojawiło się sporo nowych zdjęć z rodzinnych wakacji. Jedno z nich zamiast komplementów spowodowało jednak falę krytyki. Chodzi o bezpieczeństwo kilkumiesięcznego dziecka pary, syna Noah.
- Redakcja
Sara Boruc i Artur Boruc świętują 5. rocznicę ślubu
Sara Boruc to jedna z influencerek, która chętnie i często publikuje w sieci zdjęcia ze swojego prywatnego życia. Na wielu z nich widzimy rodzinne scenki lub romantyczne ujęcia z mężem, Arturem Borucem. Odkąd na początku maja na świat przyszedł syn pary, Noah – to on stał się głównym bohaterem niemal wszystkich postów na jej instagramowym profilu.
Aktualnie rodzina przebywa na wakacjach na greckiej wyspie Mykonos. Jak podkreśla sama Sara wyjazd i jego kierunek nie są przypadkowe:
Kochamy to miejsce! Tutaj wzięliśmy ślub-5 lat temu !! Czas pędzi jak szalony! Pierwszy raz byliśmy tu 11 lat temu, zakochaliśmy się i od wtedy przylatujemy co roku.
Sara Boruc: zdjęcie syna wywołało falę krytyki
Mimo że posty Sary zazwyczaj spotykają się z pozytywnym przyjęciem i setkami komplementów – tym razem stało się wręcz odwrotnie. Powodem krytyki jest jeden z najbardziej delikatnych tematów w internecie, czyli opieka nad dzieckiem. Influencerka opublikowała rodzinny portret, na którym widzimy: ją, Artura, Amelię (pierwsze wspólne dziecko pary), Oliwię (dziecko z pierwszego małżeństwa Sary) i Noah, z którego powodu w komentarzach rozpętała się dyskusja.
Jak zauważyły obserwatorki maluch w tym wieku nie powinien być jeszcze noszony w nosidełku:
Wiem ze to super fajne nosidło i że jest wiele nosideł które niby nadają się dla takiego maluszka ale sprawdź proszę temat. Masz ogromny wpływ na inne mamy. [...] Nosidło się nie zmarnuje - ponosicie jak Noah usiądzie samodzielnie. Chusta jest najbezpieczniejsza dla niesiedzącego maluszka. Najlepiej skonsultować się z niesponsorowanym doradca noszenia-chodzi o odwiedzenie nóżek w tej pozycji i obciążenie kręgosłupa
Jako certyfikowany doradca noszenia oczywiście powielę zdanie „nosidło tylko dla dzieci samodzielnie siedzących” :) pod pewnymi warunkami można czasem włożyć dziecko niesiedzącę do nosidła, ale na tym zdjęciu pozycja jest tragiczna :( artipoppe robi też cudne chusty, wiec może warto spróbować :)
Piękne zdjęcie, ale Taki maluszek to tylko w chuście :( to nie jest dobra pozycja dla takiego malutkiego dziecka
Czy waszym ta krytyka Sary Boruc jest uzasadniona?