Reklama

W rozmowie z dziendobry.tvn.pl Sandra Kubicka po raz pierwszy podzieliła się szczegółami diagnozy i swojej walki z zespołem policystycznych jajników. Modelka wyznała także, że zmaga się z insulinoopornością i wahaniami wagi: "Byłam modelką, robiłam sesje zdjęciowe 5 razy w tygodniu i nagle przytyłam 17 kg. W ciągu trzech miesięcy zaczęłam się zmieniać". Wyznanie chwyta za serce.

Reklama

Sandra Kubicka - choroba. Jakie miała objawy PCOS?

Sandra Kubicka w wielu 13 lat rozpoczęła karierę modelki. Wiele lat później, będąc u jej szczytu, dowiedziała się, że choruje na zespół policystycznych jajników. Przyczyną PCOS (Polycystic Ovary Syndrome) są zaburzenia hormonalne, do objawów zaliczamy natomiast m.in. rzadkie, nieregularne miesiączki lub ich brak, nieustający lub wydłużający się PMS, problemy z zajściem w ciążę, niewnikające ze złej diety przybieranie na wadze, czy zarost na twarzy typu męskiego.

Całe życie byłam bardzo szczupła, trenowałam 2 razy dziennie, bardziej dla głowy niż ciała. Byłam modelką, robiłam sesje zdjęciowe 5 razy w tygodniu i nagle przytyłam 17 kg. W ciągu trzech miesięcy zaczęłam się zmieniać. Miałam bulwy podskórne, które pękały i bolały. Zaczęły mi rosnąć włosy w dziwnych miejscach. Takie twarde jak u mężczyzny. … Nie miałam też miesiączki, ale nie miałam jej przez całe życie. Dostałam pierwszą miesiączkę, jak byłam nastolatką. Później sporadycznie plamiłam, ale nie miałam cyklu jak normalna kobieta - przyznała modelka w wywiadzie dla serwisu Dzień Dobry TVN.

Modelka nie została od razu zdiagnozowana przez ginekologa. Prawdopodobną przyczynę problemów modelki zasugerowała jej mama:

Mój ginekolog w Stanach Zjednoczonych tłumaczył, że to przez podróżowanie, że sportsmenki tak mają, że jestem za szczupła, że muszę przytyć, żeby mieć okres. Dopiero w Polsce mama powiedziała: Sandra, idź się zbadaj pod kątem policystycznych jajników. Wtedy nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. ... Gdyby nie tamten lekarz, może zaczęłabym leczenie wcześniej.

Obecnie gwiazda odczuwa już pozytywne efekty terapii:

Mam już regularne miesiączki. Niewymuszone. ... Ja kobieta, 26 lat zadzwoniłam do mamy i powiedziałam: Mamo, mam juz okres, mam owulację! - powiedziała z widoczną radością modelka.
Reklama

Sandra Kubicka walczy również o to, aby w przyszłości zostać mamą:

Jest to cieżka droga. Mam 80 proc. ryzyko, że nie zajdę w ciążę albo jak zajdę, to poronię. Jestem tego świadoma i muszę się przyzwyczaić do tej myśli. Za miesiąc będę miała 27 lat, a im później, tym gorzej. ... Teraz jestem w związku, ale rozważałam in vitro. W Danii mogę zrobić to sama - mówiła w dziendobry.tvn.pl.
Reklama
Reklama
Reklama