Reklama

Elton John przyszedł na świat jako Reginald Dwight, z kolei Bruno Mars to tak naprawdę Peter Hernandesz. W polskim show-biznesie również są takie przypadki. Izabella Miko to kiedyś Izabella Mikołajczak, Dorota Chotecka to tak naprawdę Dorota Kapusta, a Kayah to właściwie Katarzyna Szczot. Po co gwiazdy zmieniają nazwiska?

Reklama

Małgorzata Rozenek wyznała niedawno, że fajnie jest nazywać się tak jak jej ukochany. Gwiazda o zmianie nazwiska poinformowała w sposób dość niekonwencjonalny. Na jej Instagramie po prostu pojawiła się informacja, że od dziś to konto należy do Małgorzaty Rozenek- Majdan. Po co w takim razie gwiazdy zmieniają własne nazwisko na nazwisko ukochanego?

Jedni decydują się na dwuczłonowe nazwisko. To sprawia, że nikt nie zapomina o ich dokonaniach, a jednocześnie z pewnością czują przynależność do swoich ukochanych. Tak jest w przypadku Pauliny Sykut-Jeżyny, żony Piotra Jeżyny, Mariny Łuczenko-Szczęsnej, żony Wojciecha Szczęsnego czy Sary Mannei-Boruc, żony Artura Boruca.

Jedni całkowicie rezygnują ze swojego nazwiska. Tak jest w przypadku chociażby Anny Stachurskiej (dziś Anny Lewandowskiej), Agnieszki Szczurek (żony Kuby Wesołowskiego) czy Agaty Paskudzkiej (żony Piotra Rubika).

Nie lubiłam swojego nazwiska, jako dziecko zwłaszcza. Później jakoś zaczęłam się z nim oswajać (…) – powiedziała kiedyś w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN.

Są też takie gwiazdy, dla których zmiana nazwiska nie ma większego znaczenia. Niedawno ślub wzięli Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski. W wywiadzie dla Gali zdradzili, co sądzą o zmianie nazwiska (przypominamy, że Katarzyna Warnke po ślubie pozostała przy swoim nazwisku).

Myślę, że kiedy przez lata pracuję na swoje nazwisko jako aktorka, to naturalne, że się z nim identyfikuję. W ogóle nie wiem, z jakiego powodu miałabym zmieniać swoje nazwisko – tylko dlatego, że jestem kobietą? Wydaje mi się to odebraniem czegoś, pozbawieniem tożsamości, wejściem w jakąś rolę. – powiedziała Katarzyna Warnke w wywiadzie dla Gali.

Do gwiazd, które pozostały przy swoim nazwisku po ślubie należą również między innymi Karolina Malinowska, żona Oliviera Janiaka, Aleksandra Kwaśniewska, żona Kuby Badacha, Natasza Urbańska, żona Janusza Józefowicza czy Katarzyna Cichopek, żona Marcina Hakiela.

Czy faktycznie zmiana nazwiska ma jakieś znaczenie? Okazuje się, że jeśli w show-biznesie ma się ugruntowaną pozycję, lepiej pozostać przy swoim nazwisku, ale są gwiazdy które lubią ryzykować. Tak jak w przypadku Agnieszki Woźniak-Starak – jeszcze do niedawna Agnieszki Szulim, która twierdzi, że zmieniła nazwisko „ze względu na szacunek do męża”, co wyznała w wywiadzie dla Dzień Dobry -TVN.

Jedni zmieniają swoje nazwiska, bo źle brzmią , inni… z miłości do ukochanego, ale czy faktycznie to miłość jest wyznacznikiem tego, jak powinniśmy nazywać się po ślubie?

Reklama

Zobaczcie w naszej galerii wspólne zdjęcia par show-biznesu!

Reklama
Reklama
Reklama