Reklama

Renata Kaczoruk popiera głodówkę lekarzy

Renata Kaczoruk zamieściła pełen emocji, angażujący wpis na Instagramie, w którym poparła strajk głodowy lekarzy w Polsce. Skąd zainteresowanie problemami społecznymi u dziewczyny Kuby Wojewódzkiego? Kaczoruk opisała wzruszającą historię swojej bliskiej przyjaciółki, Mai, która jest początkującą lekarką i wraz z mężem, również lekarzem, z trudem utrzymuje dom oraz roczną córkę. Według relacji Kaczoruk przyjaciółka ciężko pracowała na swoją obecną pozycję, a po latach ciężkiej nauki i stażu otrzymuje 2200 zł wynagrodzenia. Jej mąż często nie nocuje w domu, bo obowiązkowo odbywa dyżury lekarskie, poza tym jest zmuszony dorabiać, nie dosypia i nie je. Zdaniem Renaty Kaczoruk to niesprawiedliwe, że ludzie ambitni i pracowici zarabiają grosze, narażając w dodatku na szwank swoje zdrowie.

Reklama

Kaczoruk popiera postulaty lekarzy, by zwiększyć nakłady na służbę zdrowia i podnieść pensje wszystkich medyków.

Reklama

Trudno nie zgodzić się z Renatą Kaczoruk i nie docenić jej troski o młodych lekarzy w Polsce. Wśród głosów poparcia pojawiły się jednak też komentarze, w których fani krytykują skupianie się jedynie na jednej grupie zawodowej i jej problemach, twierdząc, że często ci, którzy nie są lekarzami, również niewiele zarabiają, choć dużo pracują. Według innych powoływanie się na wyższe pensje lekarzy za granicą nie ma sensu, bo równie dobrze można by postulować zrównanie wynagrodzeń z pensjami zagranicznymi także w innych zawodach. Historia przyjaciółki Kaczoruk daje jednak do myślenia.

Reklama
Reklama
Reklama