Reklama

- Kocham… taki moment w ciągu dnia: ranek, idę przez park do ulubionej kawiarni. Piję kawę, jest wcześnie i jeszcze wszystko może się zdarzyć…
- Nie lubię Chamstwa. I czytać instrukcji – to strata czasu. Choć czasem kosztowna:)
- Sport... Jestem z Torunia, gdzie gra się w hokeja. Sam jeżdżę na rolkach, a trzymam kciuki za FC Barcelona. W galerii: ulubiona koszulka kibica.
- O czym marzę? Żeby było, jak jest. I żebym miał pomysły, i wciąż mi się chciało. Np. zrobić film. Nie chciałbym zgnuśnieć.
- Koleżanki w radiu mówiły: ale ładnie pachniesz. To była woda Isseya Miyake. Jestem jej wierny od lat, bez niej czuję się nagi.
- Moje motto: Powtórzę za Tatą Muminka: „Zawsze trzeba mówić prawdę. No, chyba że jest zbyt nudna”
- Nigdy nie paliłem papierosów, ale fajka to rytuał. I te wypalone kieszenie, pobrudzone ręce... Niestety, tytoniu „Sunday’s Fantasy”, który lubię, nigdzie nie mogę dostać.
- Lubię poczucie humoru Woody Allena, podoba mi się np. „Słodki drań” z Seanem Pennem.
- Zajmuję się słowem i lektury to dla mnie wielka przyjemność. Teraz czytam „W dialogu II” J.L. Borgesa i wciąż wracam do „Dzienników” S. Máraia. Polecam!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama