Olivia de Havilland nie żyje. Melania z "Przeminęło z Wiatrem", była pełna życia nawet w wieku 104 lat
Olivia de Havilland, jedna z kultowych gwiazd Hollywood, odeszła w niedzielę (26.07). Zmarła w wieku 104 lat. Pamiętaliśmy ją głównie z filmu "Przeminęło z wiatrem", choć zdobyła dwa Oscary za inne role. Jej życie naznaczone było wieloma tragediami, choć na straciła ducha niemal do końca swoich dni.
Olivia de Havilland - zmarła ostatnia gwiazda "Przeminęło z wiatrem"
Olivia de Havilland, 104 letnia aktorka znana z filmu "Przeminęło z wiatrem", odeszła w niedzielę 26 lipca w swoim domu w Paryżu. Była ona ostatnią żyjącą gwiazdą legendarnej produkcji. Śmierć nastąpiła z powodów naturalnych, a informację o zgonie przekazała mediom była prawniczka Olivii de Havilland. Pogrzeb ma być kameralnym pożegnaniem tylko dla rodziny i bliskich.
Minionej nocy świat stracił międzynarodowy skarb, a ja straciłam drogą przyjaciółkę i ukochanego klienta. Umarła spokojnie w Paryżu –powiedziała Variety była prawniczka i przyjaciółka aktorki.
Przeczytaj też: Olivia Mary de Havilland, czyli Melania z "Przeminęło z wiatrem" kończy 104 lata: wspaniała kariera z siostrzanym konfliktem w tle
Olivia de Havilland i jej długa kariera w Hollywood
Olivia de Havilland, choć kojarzona głównie z rolą w "Przeminęło z wiatrem", była wybitną aktorką. Zdobyła dwa Oscary za role w filmie "Dziedziczka" i "Najtrwalsza miłość". Na przełomie pięciu dekad zagrała w kilkudziesięciu filmach. W 2007 roku wytoczyła proces Warner Bros o bezprawne przedłużanie kontraktu i blokowanie rozwoju kariery, który wygrała. Precedens nazwano "prawem Havilland".
Przeczytaj też: Wielki protest kobiet w Cannes: wzruszające przemówienie Cate Blanchett
Olivia de Havilland – życie pełne zmagań
Olivia de Havilland, w życiu prywatnym zmagała się z wieloma tragediami. Począwszy od konfliktu z jej siostrą, którym żyło całe Hollywood, śmierci syna w młodym wieku, a potem śmierci drugiego męża. Pomimo tych trudności aktorka nigdy nie straciła nadziei i chęci życia. Z okazji swoich 104 urodzin, jeszcze trzy tygodnie temu wybrała się na przejażdżkę rowerem.