Reklama

Olga Frycz ćwiczy z córką

Aktorka Olga Frycz, która kilka miesięcy temu urodziła córeczkę Helenkę, widać, że wraz z Nowym Rokiem postanowiła wrócić do formy po porodzie. Na swoim Instagramie, aktorka zamieszcza zdjęcia, na których widać, jak ćwiczy ze swoją córeczką. Wiadomo, że im starsze dziecko, tym wymaga więcej uwagi rodziców, dlatego Olga Frycz znalazła świetny sposób, jak połączyć opiekę nad dzieckiem z treningami. Zdjęcia, na których Olga Frycz ćwiczy na macie z Helenką zachwyciły Internautki. "Pięknie patrzeć na cudowną mamę z dzieckiem która dba o swoją formę", "Szacun za znalezienie w sobie siły na treningi. U mnie 6,5 miesiąca po porodzie nadal główny priorytet to nadrabianie braku snu" - piszą w komentarzach.

Reklama

Aktorce jak widać dopisuje poczucie humoru, bo pod zdjęciem z ćwiczeń napisała:

W swoim tempie, powolutku wracam do formy. Zaczęłam od dobrej stylizacji, to podobno pomaga i mobilizuje.

Jak Olga Frycz wraca do formy po porodzie?

Jak pisze Olga Frycz na Instagramie, jednym z jej postanowień noworocznych był powrót na treningi boksu tajskiego. Widać, że aktorce udaje się to zrealizować. Na początku stycznia Olga Frycz napisała: "Nie mogę się doczekać tych morderczych rozgrzewek i tej satysfakcji po 90-cio minutowym treningu."

Olga Frycz próbuje również nowych sposobów w powrocie do formy, takich jak Bikram Joga czyli joga w saunie. "Dziś przekonałam się na własnej skórze na czym polega Bikram Joga czyli joga w saunie. Myślałam, że nie będę w stanie zmęczyć się bardziej niż na treningach boksu tajskiego, ale jakże się myliłam. Po dzisiejszych zajęciach jogi byłam wykończona, mokrusieńka i zadowolona. Maja i Sonia straszą mnie, że jutro nie będę mogła chodzić. Mam wrażenie, że ja już mam zakwasy mimo, że zajęcia skończyły się godzinę temu. Fajne przeżycie dla tych najbardziej wytrzymałych. Bardzo polecam spróbować." - opisała swoje wrażenia po zajęciach aktorka.

Fani już docenili starania Olgi w powrocie do formy pisząc: "Widać już, że dużo schudłaś! Nóżki chude i ramiona! Widać, widać. Także teraz może być tylko lepiej! Super!"

Reklama

Kibicujemy Oldze Frycz w jej postanowieniach dotyczących powrotu do formy, bo doskonale wiemy, że nie jest łatwo znaleźć czas dla siebie mając tak małe dziecko. Brawo Olga!

Reklama
Reklama
Reklama