Olga Frycz miłośniczką koków? Wiemy jak odpowiednim upięciem radzi sobie z cienkimi włosami

Olga Frycz od lat stawia na wysokie upięcia cinkich włosów

Łatwo jest komentować wygląd innych bez znajomości różnego rodzaju kompleków bądź chorób jakie ma ta osoba. Zwłaszcza, gdy mowa jest o osobach medialnych, od których najczęściej ludzie oczekują nienagannego wyglądu oraz np. inspiracji modowych. Czy trend ten podąża w dobrym kierunku? Nie wszyscy ślepo się z tym zgadzają. Przykładem jest Olga Frycz. Aktorka na swoim Instagramie bardzo często pokazuje się bez grama makijażu, czasem tuż po przebudzeniu lub kilkugodzinnej zabawie z dzieckiem. Olga Frycz nie kreuje wizerunku idealnego macierzyństwa tylko stara się pokazać zarówno je jak i siebie w naturalnym wydaniu.

Olga Frycz wie jak radzić sobie z cienkimi włosami

To właśnie fryzura, a konkretnie kok, który najczęściej Olga Frycz upina ze swoich włosów stał się tematem do dyskusji dla jej fanów. Niejednokrotnie pod zdjęciem z jakiegoś ważnego wydarzenia znalazły się osoby, które zwracały szczególną uwagę na to, że według nich nieco potargana fruzura aktorki nie wygląda adekwatnie do okazji. Niektórzy polecali jej nawet zmianę fruzury. Olga Frycz postanowiła uciąć dyskusję na temat jej fruzury i odniosła się do tych treści w instastories. Co takiego na temat swoich włosów wyznała? Olga Frycz pokazała, rozpuszczając koka, że ma bardzo cienkie włosy. Związane według niej dużo lepiej sie prezentują niż rozpuszczone z bardzo małą objętością. W koku Olga Frycz czuje się dużo atrakcyjniej, więc nie widzi większego sensu, aby na siłę nosić rozpuszczone włosy

Problemy z włosami przyczyną kompleksów - opinia Olgi Frycz

Przy okazji tego wątku Olga Frycz odniosła się do sprawy kompleksów wynikających ze stanu włosów. Dodała, że kobiety bardzo często mają ogromne kompleksy w związku z tym, że włosów mają mało bądź są one bardzo cienkie lub łamliwie. Powodów do braku zadowolenie ze swojej fryzuy może być wiele. Gdy ktoś ma piękne i zdrowe włosy z pewnością wpływa na to lepszą samoocenę i pewność siebie. Olga Frycz zaznaczyła, że znając problemy z włosami z własnego życia stara się nigdy nie oceniać kobiet, które doczepiają sobie pasma włosów, aby tym sposobem być bardziej zadowolonymi z fyzury.