Reklama

Beyonce szczerze o nieplanowanej cesarce

Od wczoraj na Netfliksie można zobaczyć film „Homecoming: A Film by Beyonce” dokumentujący pamiętny koncert artystki w ramach festiwalu Coachella 2018. Wyjątkowy nie tylko ze względu na doskonałą jak zawsze formę artystki i mocny materiał czy fakt, że była pierwszą czarnoskórą kobieta, która została headlinerem festiwalu. Również dlatego, iż na deskach sceny w Palm Springs stanęła niespełna rok po tym, jak na świat przyszły jej dzieci. Występ zresztą planowany był rok wcześniej, ale ze względu na błogosławiony stan gwiazdy zdecydowano się go odroczyć.

Reklama

Historia jej porodu wstrząsa: "Poród wciąż może być koszmarem, bo lekarz miał zły dzień"

„To mój pierwszy występ na scenie po porodzie. To mój wielki powrót. I nie jest łatwo – były dni, gdy myślałam, że to się nie uda, że nic nie będzie tak jak dawniej.” – przyznała w jednej z migawek filmu gwiazda. Przygotowania wystartowały na długo przed koncertem, a ekipa z kamerą towarzyszyła rodzinie Carter ponad pół roku przed zaplanowanym show. Film to dokumentacja nie tylko powrotu na scenę i zakulisowe ujęcia pokazujące „jak to wygląda od kuchni”. To także dokument przemiany bohaterki pod wpływem niełatwych doświadczeń bycia mamą po raz drugi.

Beyonce szczerze o cesarce: „Moje ciało przeszło więcej, niż myślałam, że da radę”

W „Homecoming: A Film by Beyonce” artystka powraca do trudnych wspomnień związanych z przyjściem bliźniąt na świat. Poza migawkami przedstawiającymi zadowoloną ciężarna tuż przed rozwiązaniem mamy szansę zobaczyć pierwsze ujęcia Beyonce po porodzie Rumi i Sira – trudne chwile po niespodziewanej cesarce i ciężkich zdrowotnych komplikacjach, których doświadczyło jedno z dzieci jeszcze w łonie.

„Moje ciało przeszło więcej, niż spodziewałam się, że może unieść.”- wyznaje Beyonce, która jeszcze w trakcie ciąży doświadczyła licznych komplikacji, w tym m.in. zatrucia ciążowego i stanu przedrzucawkowego. Ten ostatni nie tylko stanowi zagrożenie dla płodu, ale też powoduje wzmożoną opuchliznę u mamy, mocno podniesione ciśnienie krwi, problemy z widzeniem i ciężkie migreny oraz świąd.

Beyonce o porodzie: „Serce mojego dziecka kilka razy niebezpiecznie zwolniło”

„W dniu porodu ważyłam prawie 100 kg. To była ciąża wysokiego ryzyka, nie obyło się bez komplikacji i trudności.” Na tyle poważnych, że Beyonce o mały włos nie przypłaciła ich życiem: własnym i dzieci. Niewiele osób wie, że czarnoskóre kobiety są pięciokrotnie bardziej narażone na śmierć okołoporodową, niż przedstawicielki innych grup etnicznych.

Z premierą dokumentu na Netfliksie zbiega się debiut kolejnej płyty artystki pod tym samym tytułem.

Reklama

Zobaczycie „Homecoming: A Film by Beyonce” na Netfliksie?

Reklama
Reklama
Reklama