Reklama

Kim jest niania pierwszego dziecka Meghan i Harry'ego?

Po tym, jak księżna Meghan Markle i książę Harry ogłosili, że spodziewają się pierwszego dziecka w mediach pojawiają się wciąż nowe, często nieprawdziwe informacje dotyczące royal baby. Książęca para niczego nie komentuje, zwłaszcza, że w ostatnich dniach Meghan i Harry odbywali bardzo intensywną wizytę dyplomatyczną po Australii. Widać, że z każdym dniem ciąża Meghan Markle jest coraz bardziej widoczna, dlatego nie dziwne, że książęca para coraz poważniej myśli o przygotowaniach do narodzin dziecka.

Reklama

Jak podają zagraniczne media, Meghan i Harry wybrali już nianię dla swojego pierwszego dziecka. To Connie Simpson - doświadczona niania, a także autorka książki dla świeżo upieczonych rodziców "Secrets to Mastering the First Four Months of Parenthood." Connie Simpson opiekowała się bliźniakami Amal i George'a Clooneyów i to właśnie oni polecili ją książęcej parze. Pani Simpson opiekowała się również dziećmi innych gwiazd. Justin Timberlake i Jessica Biel nazwali ją nawet zaklinaczką dzieci. Po takich rekomendacjach taki wybór Meghan i Harry'ego jest chyba trafiony.

Niania dziecka Meghan i Harry'ego: ma jedną ważną zasadę

Connie Simpson miała już okazję wypowiedzieć się na temat księżnej Sussex i jej macierzyństwa. W rozmowie z magazynem "Star", powiedziała, że ma nietypowy sposób na wychowanie royal baby. Według niej dziecko nie powinno wiedzieć, że jego rodzice są tak sławni.

Powiem Meghan, że najważniejszą rzeczą, jaką możesz dać drugiej osobie, jesteś ty sam i twoja miłość. - powiedziała Connie Simpson w wywiadzie

Posiadanie niani w rodzinie królewskiej to tradycja, która sięga wieków, dlatego również księżna Meghan i książę Harry zdecydowali się na zatrudnienie opiekunki do swojego pierwszego dziecka.

Z pomocy niani korzystają również księżna Kate i książę William. Nianią trójki dzieci książęcej pary jest Hiszpanka Maria Teresa Turion Borallo - ma czarny pas w koreańskiej sztuce walki taekwondo i perfekcyjnie potrafi jeździć autem, co przydaje jej się, kiedy musi uciekać przed paparazzi.

Reklama

Ciekawe, czy metody wychowawcze obu Pań są podobne. Na pewno będą mogły one wymieniać się doświadczeniami na terenie królestwa.

Reklama
Reklama
Reklama