Monika Olejnik o macierzyństwie. Dziennikarka zdobyła się na osobiste wyznanie
Monika Olejnik udzieliła ostatnio wywiadu „Vivie”, w którym opowiedziała o macierzyństwie. Przy tej okazji przypomniano też rozmowy sprzed kilku lat, w których wypowiadała się o swoim jedynym dziecku. Jaką mamą jest charyzmatyczna dziennikarka?
- Redakcja
Monika Olejnik o macierzyństwie
Monika Olejnik to bez wątpienia ikona polskiego dziennikarstwa. Nie każdy wie, że charyzmatyczna i znana z ciętego języka gwiazda telewizji jest też mamą, a nawet i babcią! Prowadząca „Kropkę nad i” ma jednego, dorosłego już syna - Jerzy Wasowski jest po trzydziestce. Ojcem mężczyzny jest Grzegorz Wasowski, dziennikarz, którego Olejnik poznała podczas pracy w radiowej Trójce.
Choć na temat życia Jerzego i jego żony Julii nie znajdziemy wielu informacji ani w sieci, ani w mediach społecznościowych dziennikarki, Monika Olejnik w wywiadach chętnie opowiada o synu. Co jakiś czas w kolorowych magazynach pojawiają się też zdjęcia gwiazdy z rodzinnych spotkań z kilkuletnim wnukiem i wnuczką. Jaką matką jest dziennikarka?
Zobacz też:
Marta Warchoł, znana dziennikarka TVN24, pokazała namiętne zdjęcie z dziewczyną. "Wiecznej miłości", życzą obserwatorzy
Marta Warchoł, znana dziennikarka kanału informacyjnego TVN24, opublikowała romantyczne zdjęcie ze swoją dziewczyną. To nie pierwszy taki wpis reporterki, ale media grzmią o kolejnym coming oucie, a obserwatorzy zachwyceni wysyłają życzenia szczęścia i miłości.„Żałuję, że nie mam więcej dzieci”
Monika Olejnik w wielu wywiadach przyznawała, że ma świetny kontakt z synem. W wywiadzie dla „Gali” opowiedziała, że poświęcają dużo czasu na rozmowy i że… to syn rządzi w domu!
Nie mam władzy w domu, tam rządzi mój syn. Ma różne oczekiwania wobec swojej matki, a ja się temu poddaję. W pracy mam władzę zawsze o 8:15 w radiu. I wieczorem w telewizji - powiedziała dziennikarzom.
Galopująca kariera i wychowanie małego dziecka nie należy jednak do łatwych zadań, na szczęście Monika Olejnik mogła liczyć na wsparcie rodziny, co podkreślała w wywiadzie dla „Zwierciadła”. Przyznała też, że czasem zabierała Jerzego do redakcji. Praca zawodowa nie pozwoliła dziennikarce na powiększenie rodziny, co jak się okazuje - w jakimś stopniu jej doskwiera:
Żałuję, że tak wpadłam w tę pracę i nie mam więcej dzieci - wyznała.