Monika Kuszyńska o traumie po współpracy z Varius Manx: „Dostałam ataku paniki. Boje się konfrontacji z tymi ludźmi”
„Muszę się z tym zmierzyć. Może powiem, jak zareagowałam. Dostałam ataku paniki. To był sygnał, który dał mi do zrozumienia, jak silna to trauma we mnie. Jak bardzo boję się konfrontacji z przeszłością, z tymi ludźmi, ze wspomnieniami, z całą tą historią(…)” mówi Monika Kuszyńska w nagraniu odnoszącym się do oskarżeń wobec członków zespołu Varius Manx, które kilka dni temu opublikowała jej siostra.

- Redakcja
Monika Kuszyńska przerywa milczenie
Kilka dni temu, Marta Kuszyńska, siostra piosenkarki Moniki Kuszyńskiej, która w latach 2000-2010 współpracowała z zespołem Varius Manx, opublikowała w mediach społecznościowych szokujące wyznanie. Siostra artystki ujawniła, co działo się pomiędzy członkami grupy, a miały to być zachowania przemocowe, które wpłynęły na dalsze życie piosenkarki.
Jubileusz zespołu Varius Manx, dużo pięknych zdjęć i filmów. Jako nastolatka przez kilka lat towarzyszyłam mojej siostrze w trasach koncertowych zespołu Varius Manx. Nie potrafię zapomnieć jak okrutnie męska część zespołu (mam na myśli stały skład) traktowała moją siostrę, jak jeszcze była jego częścią oraz po wypadku samochodowym spowodowanym przez lidera zespołu, w konsekwencji którego moja siostra jeździ na wózku inwalidzkim. Zamiast wspierać młodziutką, pełną ideałów dziewczynę, byli toksycznymi oprawcami.Znęcanie psychiczne, molestowanie było na porządku dziennym. Byłam tego świadkiem, jak również ofiarą. - zaczyna wpis Kuszyńska.
Do postu Marty Kuszyńskiej odniósł się już zespół Varius Manx, który opublikował obszerne oświadczenie, a także Katarzyna Stankiewicz, obecna wokalistka grupy:
Za nami w przeszłości zostały różne emocjonalne historie, ale nigdy nie zaznałam ani też nie widziałam znęcania się czy molestowania zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Są to tłuste oskarżenia, głęboko niesprawiedliwe i krzywdzące nie tylko muzyków, ale także ich rodziny - napisała Stankiewicz na swoim Instagramie.
Po kilku dniach od wybuchu afery, głos zabrała też sama Monika Kuszyńska.
„Miałam nadzieję, że mam to za sobą”
W piątek na youtube’owym kanale Marty Kuszyńskiej pojawił się ponad godzinny film, w którym była wokalistka Varius Manx odnosi się do wpisu siostry. Piosenkarka wyznała, że powrót do wydarzeń sprzed lat jest dla niej ciężkim doświadczeniem, a cała sytuacja doprowadziła do konieczności skorzystania z pomocy specjalistów:
Trochę postawiłaś mnie przed faktem. Muszę się z tym zmierzyć. Może powiem, jak zareagowałam. Dostałam ataku paniki. To był sygnał, który dał mi do zrozumienia, jak silna to trauma we mnie. Jak bardzo boję się konfrontacji z przeszłością, z tymi ludźmi, ze wspomnieniami, z całą tą historią. Miałam nadzieję w ostatnich latach, że mam to za sobą. Ale zrozumiałam, że to było wyparcie. (…) Dotarło to do mnie, że mam nerwicę lękową. Od pół roku jestem w terapii. (…) Ta sytuacja postawiła mnie przed faktem: muszę to z siebie wyrzucić. Inaczej tego nie zamknę - mówi Kuszyńska.
W nagraniu o wymownym tytule „Już się nie boję”, padły też mocne słowa, odnoszące się do lidera zespołu, Roberta Jansona:
Ich język był bardzo wulgarny, seksistowski, agresywny. Można zapytać, jak ja się w tym odnajdywałam. Dlaczego nie reagowałam tak, jak powinnam? Dlatego, że byłam młodą dziewczyną, która weszła w struktury starszych ode mnie panów. Dziewczyna spełniająca swoje wielkie marzenie. (…) Na początku było bardzo milutko. Potem zrozumiałam, że działa tam taka zasada: albo jest milutko, albo jest cisza, foch, pasywna agresja. Największy wpływ na to miał lider zespołu. - kontynuuje Monika Kuszyńska.
W oświadczeniu zespołu Varius Manx czytamy, że grupa rozważa podjęcie kroków prawnych.
1 z 3

Monika Kuszyńska
2 z 3

Monika Kuszyńska
3 z 3

Monika Kuszyńska
Polecane
Varius Manx pozywa Martę Kuszyńską po zarzutach o molestowanie i znęcanie się w zespole: "Nie będziemy ich komentować w przestrzeni publicznej, a jedynie na sali sądowej"
Varius Manx reaguje na mocne słowa siostry Moniki Kuszyńskiej o molestowanu i znęcaniu psychicznym. Jest oświadczenie zespołu
„Teściowa chciała mi zrobić egzamin z ubijania kotletów. Dostała taką nauczkę, że będę jej się śnić po nocach”
„Dostałam w prezencie tajemniczy kalendarz adwentowy. Z każdym okienkiem łzy cisnęły mi się do oczu”
Przed tymi 3 znakami zodiaku wkrótce otworzą się Złote Wrota. Szczęście będzie po ich stronie
Nowa wizja Krzysztofa Jackowskiego dotyczy powszechnej paniki. "Ten lęk będzie nieadekwatny"
„Brat był zły, że spadek po mamie dostała siostra. Ukradł go i bez skrupułów wyrolował ją z kasy”
„Po 40 latach zadzwoniła do mnie koleżanka z liceum. Gdy usłyszałem, co się z nią dzieje, o mało nie spadłem z krzesła”
„Teściowa podskoczyła z radości, gdy na Dzień Kobiet dostała ode mnie koronkowe fatałaszki. Jak ja z tego wybrnę?”
„Byłam dumna, gdy dostałam biżuterię po babci, ale radość nie trwała długo. Okazało się, że mamy w rodzinie złodziejkę”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa
Blask, ciepło i styl na chłodniejsze dni z SHEIN
Współpraca reklamowa
Blaupunkt świętuje 100-lecie innowacyjnym gramofonem wertykalnym VT100
Współpraca reklamowa
Paulina Krupińska w Świątecznej Kampanii Homla
Współpraca reklamowa
Święta tuż-tuż… Oto 7 prezentowych inspiracji
Współpraca reklamowa