Michał Rachoń i jego żona Katarzyna Gójska-Hejke, czyli kontrowersyjny duet dziennikarzy. Ich historia wciągnie was od razu!
Michał Rachoń i jego żona, Katarzyna Gójska-Hejke, są dziennikarzami oraz działaczami politycznymi. Jak się okazuje, łączą ich nie tylko konserwatywne poglądy, ale także skłonność do kontrowersji.
- Redakcja
Michał Rachoń i Katarzyna Gójska-Hejke - ślub i małżeństwo
Michał Rachoń i Katarzyna Gójska-Hejke wzięli ślub 29 kwietnia 2017 roku. Wcześniej byli ze sobą związani przez kilka lat i doczekali się dwóch córek. Para zdecydowała się na ślub kościelny, co wzburzyło opinię publiczną, gdyż Gójska-Hejke miała już za sobą małżeństwo. Przez 7 lat jej mężem był Krzysztof Hejke, znany fotografik, podróżnik i wykładowca akademicki. Dziennikarka rozwiodła się z nim w 2009 roku. Skoro jednak mogła stanąć na ślubnym kobiercu z Michałem Rachoniem, musiała postarać się o kościelne unieważnienie poprzedniego związku lub zawarła z byłym mężem jedynie ślub cywilny.
Ślub dziennikarzy był medialnym wydarzeniem nie tylko z uwagi na kontrowersje dotyczące Gójskiej-Hejke, ale również grono zaproszonych gości. Na uroczystości pojawili się bowiem publicyści i prezenterzy mediów prawicowych: m.in. redaktor naczelny Gazety Polskiej Tomasz Sakiewicz oraz Piotr Lisiewicz i Ilona Januszewska z Telewizji Republika. Sami małżonkowie przed laty poznali się właśnie w redakcji Gazety Polskiej.
Michał Rachoń podzielił się w internecie kilkoma zdjęciami ze ślubu. Na fotografiach widać, że dziennikarz postawił na klasyczny, elegancki garnitur, a jego żona wybrała mniej tradycyjną kreację. Zaprezentowała się w skromnej, szarej sukni z marszczeniami, do której oszczędnie dobrała biżuterię. W dłoniach trzymała bukiet białych róż.
Rachoń i Gójska-Hejke wraz z dziećmi mieszkają na wsi na Mazowszu.
Przeczytaj także: Joanna Klimek: kim jest żona Jacka Kurskiego, z którą były prezes TVP wziął drugi ślub kościelny?
Katarzyna Gójska-Hejke - wiek, życiorys, ciekawostki
Żona Michała Rachonia urodziła się 30 lipca 1977 roku. Jest o rok starsza od swojego męża. Karierę zaczynała w latach 90. w prawicowej i antykomunistycznej Lidze Republikańskiej. Organizację tę prowadził polityk Mariusz Kamiński, który pomógł początkującej dziennikarce zdobyć pracę w Gazecie Polskiej. Gójska pisała na tematy polityczne, ze szczególnym uwzględnieniem lustracji. Szybko stała się znana z ujawniania komunistycznej przeszłości oraz związków z tajnymi służbami wśród osób publicznych. W 2006 roku o współpracę z WSI oskarżyła Milana Suboticia, byłego sekretarza programowego TVN. Według jej ustaleń to właśnie on doprowadził do ujawnienia tzw. taśm Beger, co zapoczątkowało aferę taśmową z 2006 roku. W 2017 roku Sąd Najwyższy orzekł, że oskarżenie Gójskiej-Hejke było bezpodstawne i nakazał jej przeprosić Suboticia na łamach Gazety Wyborczej.
Dziennikarka zarzucała komunistyczne koneksje również kolegom z branży. Pod jej ostrzałem znalazła się m.in. Monika Olejnik, o której powiedziała, że "ma w sobie PRL". Co ciekawe, w sieci znaleźć można informacje o tym, że sama Gójska pochodzi z komunistycznej rodziny. Jej matka, Maria Gójska, miała w 1988 roku z wyróżnieniem skończyć Wieczorowy Uniwersytet Marksizmu-Leninizmu w Płocku, za co otrzymała w nagrodę Encyklopedię Rewolucji Październikowej. W internecie dostępne jest nawet zdjęcie pierwszej strony książki z imienną dedykacją. Gójska-Hejke nigdy nie odniosła się do tych wiadomości.
Żona Michała Rachonia jest obecnie zastępcą redaktora naczelnego Gazety Polskiej oraz redaktorem naczelnym miesięcznika Niezależna Gazeta Polska – Nowe Państwo. Od 2013 roku zasiada w radzie nadzorczej spółki Telewizja Niezależna S.A., która zarządza stacją Telewizja Republika. Ponadto Gójska-Hejke pojawia się na antenie Republiki jako prezenterka - wspólnie z Piotrem Lisiewiczem prowadzi m.in. Kulisy manipulacji. Jest również członkiem zarządu Niezależnego Wydawnictwa Polskiego.
Prezenterka pracuje także w Polskim Radiu. Prowadzi Klub Trójki w Programie III oraz współprowadzi Sygnały Dnia na antenie Programu I. Dawniej udzielała się także w TVP. Wraz z Witoldem Gadowskim stworzyła program Cienie PRL-u, w którym występował publicysta Bronisław Wildstein.
Katarzyna Gójska-Hejke znana jest z odważnego i bezkompromisowego stylu prowadzenia wywiadów. Swój cięty język zaprezentowała m.in. w rozmowie z Pawłem Kukizem w 2015 roku. Wyprowadzony z równowagi polityk obrzucił dziennikarkę obelgami na wizji programu W punkt na antenie Telewizji Republika.
Życie prywatne Gójskiej-Hejke swego czasu stało się przedmiotem politycznej dyskusji. W 2001 roku jako początkująca reporterka poznała na pokładzie samolotu lecącego do Brukseli swojego przyszłego męża, starszego o 14 lat Krzysztofa Hejkego. Para tworzyła zgodne małżeństwo do 2007 roku, kiedy to Hejke dowiedział się o romansie żony z Januszem Kurtyką, ówczesnym prezesem IPN. Dziennikarka obiecała mu, że zerwie tę znajomość, lecz ostatecznie tego nie zrobiła, dlatego rok później fotograf złożył pozew o rozwód.
Rozpadu małżeństwa nie orzeczono, lecz para nie wróciła już do siebie. Małżonkowie zajęli się podziałem majątku i rozpoczęli przygotowania do kolejnej rozprawy. W 2009 roku fotograf wyjechał w podróż zawodową do Kenii. Po kilku dniach żona poinformowała go za pośrednictwem adwokata, że planuje ograniczyć jego kontakty z synem. Wtedy też dowiedział się, że Janusz Kurtyka został odznaczony przez Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim.
Kiedy Hejke wrócił do kraju, opublikował list skierowany do prezydenta, w którym ujawnił romans żony z Kurtyką. Oskarżył szefa IPN o to, że wykorzystując swoją pozycję, uwiódł Katarzynę, a ponadto przekazywał jej tajne akta, dzięki którym zamieściła w Gazecie Polskiej szereg artykułów o lustracji. Dziennikarka nie pozostała dłużna mężowi i zarzuciła mu znęcanie się nad rodziną. W jej obronie stanął szef - Tomasz Sakiewicz z Gazety Polskiej, który z kolei sugerował Hejkemu chorobę psychiczną.
Sprawę rzekomego udostępnienia Gójskiej-Hejkę tajnych dokumentów zbadała prokuratura. W sprawę zaangażowała się także Fundacja Helsińska. Z uwagi na brak dostatecznych dowodów w listopadzie 2009 roku śledztwo umorzono. Do 2015 roku trwał proces wytoczony Sakiewiczowi przez Krzysztofa Hejkego. Decyzją sądu redaktor naczelny Gazety Polskiej musiał przeprosić fotografa za pomówienia odnośnie jego kondycji psychicznej.
Zanim Gójska-Hejke związała się z Michałem Rachoniem, spotykała się z Tomaszem Kaczmarkiem, czyli byłym funkcjonariuszem CBA znanym w mediach jako "agent Tomek". Według doniesień tabloidów para miała nawet razem mieszkać. W przeszłości dziennikarkę wiązano również z Tomaszem Sakiewiczem. Oficjalnie redaktorów Gazety Polskiej łączyła jednak wyłącznie przyjaźń. Gójska-Hejke została nawet matką chrzestną Konstantego, adoptowanego syna Sakiewicza.
Przeczytaj również: Żona Marka Kuchcińskiego: kim jest Dorota Kuchcińska, druga żona kontrowersyjnego polityka?
Katarzyna Gójska-Hejke i Michał Rachoń - dzieci
Michał Rachoń i Gójska-Hejke mają dwie córki: urodzoną w 2014 roku Leonię oraz o dwa lata młodszą Zofię. Wiceszefowa Gazety Polskiej ma również dwójkę dzieci z poprzednich związków. Starsze dziecko urodziła w czasie pierwszego małżeństwa, o którym niewiele wiadomo - zawarła je jeszcze przed poznaniem Krzysztofa Hejkego. Drugie dziecko - syn o imieniu Ksawery - jest owocem jej związku z fotografem.
To Cię również zainteresuje: Żona Michała Dworczyka poznała przyszłego męża w ... harcerstwie. Kim jest Agnieszka Dworczyk?