Reklama

Dzieci Martyny Wojciechowskiej: ile dzieci ma podróżniczka?

Wszyscy wiedzą, że Martyna Wojciechowska ma dziesięcioletnią córkę Marysię Błaszczak, z którą jest bardzo związana i często z nią podróżuje. Jednak mało kto wie, że jakiś czas temu Martyna Wojciechowska zdecydowała się na adopcję. Martyna Wojciechowska jak na razie adoptowała szóstkę dzieci, a kolejne procesy adopcyjne są w trakcie.

Reklama

Adoptowane dzieci Martyny Wojciechowskiej

Martyna Wojciechowska od niedawna jest mamą 20-letniej Kabuli z Tanzanii. Kabula była bohaterką jednego z odcinków "Kobieta na krańcu świata". Kabula jest albinoską i cierpi na bielactwo, które jest w Tanzanii praktycznie wyrokiem śmierci. Kabula w programie Martyny Wojciechowskiej opowiedziała swoją historię i podzieliła się bolesnymi doświadczeniami, jak przemoc z rąk handlarzy ludźmi, którzy traktują albinosów jako złoty nabytek i z kawałków ich ciał robią cenne amulety, które zapewniają bogactwo i władzę.

W wywiadzie dla VIVY!, Martyna Wojciechowska powiedziała, że po emisji programu ludzie wykazali chęć pomocy dla Kabuli, dzięki czemu dziewczynka może się kształcić, żeby zostać prawnikiem i bronić ludzi takich jak ona.

Po emisji programu wiele osób chciało jej pomóc. Zaczęli przelewać pieniądze na konto utworzone przez zaprzyjaźnioną fundację. Bez żadnej akcji reklamowej zebraliśmy 100 tysięcy złotych i dzięki temu Kabula może kształcić się, żeby zostać prawnikiem i bronić ludzi takich jak ona – słabszych i wykluczonych. Oświadczyłam oficjalnie przed rządem Tanzanii, że Kabula przechodzi pod moją opiekę i że będę finansować jej życie oraz edukację. - powiedziała w wywiadzie Martyna Wojciechowska

Martyna Wojciechowska wzięła również pod swoją opiekę Carmen Rojas z Boliwii, która była bohaterką pierwszej serii programu "Kobieta na krańcu świata". Carmen podjęła decyzję, żeby odejść od męża, który ją bił i poniżał. Została sama z dwójką dzieci. Żeby móc się utrzymać, kobieta zaczęła uprawiać zapasy, a na ringu walczyła zarówno z kobietami, jak i mężczyznami. To był jej bunt przeciwko dyskryminacji kobiet w Boliwii. Martyna Wojciechowska zdecydowała się wspomóc finansowo rozwój i wychowanie czteroletniej córki Carmen.

Nie widziałyśmy się przez dziesięć lat. Jechałam do niej z nadzieją na happy end, liczyłam, że Carmen nie musi już walczyć na ringu, by wykarmić swoje dzieci. Jednak na miejscu okazało się, że jej życie jest teraz jeszcze trudniejsze. To było dla mnie smutne doświadczenie i dlatego postanowiłam pomóc jej wychować najmłodszą, czteroletnią córeczkę. - wyznała w jednym z wywiadów Martyna Wojciechowska

Martyna Wojciechowska przyznała, że ma również adoptowane dzieci na Filipinach, których wspiera finansowo.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama