Reklama

Martyna Wojciechowska adoptowała drugą córkę

Martyna Wojciechowska była gościem niedzielnego wydania programu "Dzień dobry TVN", w którym wyznała, że oprócz jednej adoptowanej córki, ma jeszcze drugą.

Reklama

O tym, że Martyna Wojciechowska adoptowała dziewczynkę z Tanzanii o imieniu Kabula, podróżniczka poinformowała jakiś czas temu. Kabula już kilkakrotnie odwiedziła Polskę i miała okazję spędzić czas z Marysią - biologiczną córką Wojciechowskiej. W wywiadach, Martyna Wojciechowska mówiła, że dziewczynki od razu się polubiły.

Podczas niedzielnego wywiadu, Martyna Wojciechowska wyznała, że zaadoptowała kolejną córkę, ponieważ poprosiła ją o to Kabula. „Jakiś czas temu Kabula zwróciła się do mnie z prośbą, czy mogłaby mieć jeszcze jedną siostrę. I właśnie tak zaadoptowałam drugą dziewczynkę z Tanzanii.” Adopcja została przeprowadzona w styczniu 2018 roku, jednak Martyna Wojciechowska do tej pory nie mówiła o tym nigdzie, aż do teraz.

Jestem bardzo szczęśliwa i wzruszona i mogę powiedzieć, że prawie rok Kabula ma kolejną taką siostrę. - powiedziała Martyna Wojciechowska w wywiadzie dla DD TVN

Kim jest druga adoptowana córka Martyny Wojciechowskiej?

Druga, adoptowana córka Martyny Wojciechowskiej jest młodsza o dwa lata od Kabuli, czyli ma 15 lat i ma na imię Tutu. Dziewczynka, podobnie jak Kabula choruje na albinizm, dlatego dziewczynki wyglądają naprawdę, jakby były siostrami. „Są podobne do siebie jak dwie krople wody. Podobnie jak Kabula, jest chora na albinizm” - powiedziała Wojciechowska o swoich adopcyjnych córkach.

Kabula, która razem z Martyną Wojciechowską gościła w studio, o swojej siostrze powiedziała: "Często ludzie na ulicy mówią, że wyglądamy jak bliźniaczki. Wszystko robimy razem. Możemy mieć nawet jedno mydło do mycia i będziemy się nim dzielić. To mój przyjaciel. Sprawia, że chcę skończyć szkołę w przyszłym roku i iść na studia."

Podróżniczka wyznała, że do tej pory nikomu nie mówiła o drugiej adoptowanej córce:

Trzymałyśmy to z Kabulą dla siebie. To była nasza tajemnica.
Reklama

Widać, że Kabula jest szczęśliwa, mając siostrę tak bardzo podobną do niej, a razem z córką Martyny Wojciechowskiej tworzą babską watahę.

Reklama
Reklama
Reklama