Marina Łuczenko-Szczęsna: "[...] przeszłam operację usunięcia nowotworu. Był to dla mnie bardzo ciężki okres"
Marina Łuczenko-Szczęsna, żona piłkarza Wojciecha Szczęsnego za pośrednictwem social mediów poinformowała, że przeszła operację wycięcia nowotworu. Poznajcie szczegóły.

Marina Łuczenko-Szczęsna za pośrednictwem Instagrama jakiś czas temu informowała, że przechodzi w życiu trudne chwile. Żona Wojciecha Szczęsnego ujawniła, że czeka ją operacja, ale nie chciała wchodzić w szczegóły. Teraz dowiedzieliśmy się, że problem zdrowotny piosenkarki był naprawdę poważny. W listopadzie ubiegłego roku wycięto jej zmiany nowotworowe.
Marina Łuczenko-Szczęsna miała nowotwór. Musiała przejść operację
Marina Łuczenko-Szczęsna wyznała, że do niedawna żyła w ciągłym strachu o swoje zdrowie. Wokalistka, a prywatnie żona piłkarza Wojciecha Szczęsnego zmagała się z nowotworem. Konieczna była operacja. Artystka dodała, że trudny czas pozwolił jej zweryfikować, na kogo tak naprawdę może liczyć.
Jakiś czas temu przeszłam operację usunięcia nowotworu. Był to dla mnie bardzo ciężki okres pod względem fizycznym i psychicznym, który wiele zweryfikował, w tym moje otoczenie i przyjaciół, którzy mnie w tym czasie wspierali. Mimo wszystko jestem bardzo wdzięczna za to doświadczenie - napisała na IstaStories Marina.
Podkreśliła również, że traumatyczne przeżycia były cennym doświadczeniem, a dziś czuje się dobrze: Nic w życiu nie dzieje się bez powodu. Na dzień dzisiejszy czuję się znakomicie - dodała.
W odpowiedzi na inne pytanie Marina odniosła się do tego, dlaczego nie informowała o chorobie. Napisała, że jej stan był na tyle zły, że nie była w stanie publicznie o tym mówić, aby nie przyciągać nadmiernego zainteresowania. W krytycznym momencie żona Szczęsnego była na skraju depresji.
Jestem typem osoby, która jak ma problem zamyka się w sobie i izoluje się w szczególności od mediów społecznościowych. 30 listopada przeszłam operację. Długo czekałam na badanie histopatologiczne, aby odetchnąć z ulgą, że już jest po wszystkim. Bardzo ciężko wracałam do siebie, co tylko pogarszało mój stan emocjonalny. Leczenie pozabiegowe osłabiło mój organizm, przez co cały czas chorowałam. Dodatkowo doszły ogromne zmiany hormonalne, co wpłynęło bardzo negatywnie na mój stan psychiczny. Otarłam się o depresję i ostatnie miesiące walczyłam o to, aby odnaleźć w sobie spokój, co nie jest łatwe w dobie tego co się dzieje w Ukrainie. Ta koszmarna wojna pogłębiła ataki paniki. Powoli wracam do formy. Nie jestem jeszcze na tyle silna, by dawać rady, ponieważ wciąż walczę o balans, ale mogę się podzielić tym co mi pomaga. Jedyną cenną radę, którą mam to: regularne badania - napisała.
Marina miała jeden z nowotworów ginekologicznych, który nie dawał objawów, dlatego tak jak ona zachęcamy was do regularnych badań. One naprawdę mogą uratować wam życie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Mama Qczaja jest chora na raka. Trener publikuje zdjęcie ze szpitala i prosi o modlitwę
Znany trener personalny smutną informację przekazał za pośrednictwem Instagrama. Jak czuje się mama Qczaja i jakie są rokowania? Poznajcie szczegóły.
1 z 2

Marina
2 z 2

Marina
Polecane
„Po latach do drzwi zapukała zaginiona córka. Dla żony to był wymodlony cud, a dla mnie jakaś ściema”
„Romans z sąsiadem był dla mnie lekcją życia. Złamane serce to najmniejszy problem, którym muszę się martwić”
„Gdy pracowałem za granicą, byłem pewny, że żona mnie zdradza. Chciałem ją przyłapać i to był błąd”
„Oddałam mamę do domu starców, bo bardziej liczyła się dla mnie kariera. Los dał mi za to nauczkę”
„To, że przeszłam na emeryturę, nie oznacza, że stałam się pogotowiem opiekuńczym. Wnukami mogą zająć się niańki”
„Koleżanka z biura zorganizowała dla mnie randkę w ciemno. Doskonale wiedziała, jak bardzo się ośmieszę”
„Mąż nie miał dla mnie czasu, za to szwagier jak najbardziej. Gdybym zamieniła braci, nie musiałabym zmieniać nazwiska”
„Teściowa oskarżyła mnie o kradzież rodzinnego skarbu. I to był początek końca mojego małżeństwa”
„Liczyłam na oświadczyny i pierścionek, ale chłopak miał dla mnie inną niespodziankę. To był cios prosto w serce”
„Każda wizyta u teściów to był horror. Obrzydzało mnie to, co się tam dzieje, a mój mąż nie widział problemu”
„Romans z kolegą z pracy był dla mnie wart każdych nadgodzin. Nasz tajny projekt poszedł o krok za daleko”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa
Blask, ciepło i styl na chłodniejsze dni z SHEIN
Współpraca reklamowa
Blaupunkt świętuje 100-lecie innowacyjnym gramofonem wertykalnym VT100
Współpraca reklamowa
Paulina Krupińska w Świątecznej Kampanii Homla
Współpraca reklamowa
Święta tuż-tuż… Oto 7 prezentowych inspiracji
Współpraca reklamowa