Marianna Gierszewska swoim wyznaniem wspiera karmiące mamy. Fanki: "Znam to doskonale", "Jakie to prawdziwe!", "Jesteś kobietą, która uświadamia kobiety"
Marianna Gierszewska chętnie dzieli się kadrami z życia młodej mamy. Jeden z nich tak ujął jej obserwatorki, że wiele z nich zaczęło dziękować jej za pokazywanie prawdziwego, nieprzerysowanego macierzyństwa. Co pokazała aktorka?
Marianna Gierszewska, mimo że zmaga się z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego, w sierpniu została mamą zdrowego synka. Aktorka otwarcie mówi o tym, jak odnajduje się w roli mamy, a także pokazuje blaski i cienie macierzyństwa. Na jej ostatnim instagramowym zdjęciu doskonale widać, że nie zamierza ukrywać, jak wygląda jej nowa codzienność.
Marianna Gierszewska na Instagramie pokazuje codzienność młodej mamy
Marianna Gierszewska aktywnie udziela się w social mediach. Na swoim Instagramie szczerze opowiada o chorobie i stomii, a wcześniej o ciąży i porodzie. Aktorka zdecydowanie nie boi się też trudnych tematów związanych z ciałem i ciałopozytywnością — prowadzi profil i warsztaty dla kobiet pod hasłem Okolice Ciała, które mają pomóc w samoakceptacji i zrozumieniu siebie. Gwiazda pokazuje także szczere, pozbawione retuszu zdjęcia, które mają na celu oddanie rzeczywistości taką, jaką jest.
Taka właśnie jest jej najnowsza fotografia wykonana o poranku, tuż przed nakarmieniem syna.
Lewy cycek ewidentnie nie może się doczekać pobudki Ignasia — napisała i dodała hashtagi: breastfeed (ang, karmienie piersią), mumlife (ang, życie mamy), happy (ang. szczęśliwa) oraz nomakeup (bez makijażu).
Post, w którym aktorka pokazuje różniące się wielkością piersi, ujął dziesiątki mam:
"Znam to czekanie [brawo]. Jesteś the best"
"Samo życie"
"Znam to doskonale. Miałam tak samo"
"Jakie to prawdziwe!"
"Nareszcie! Jesteś kobietą, która uświadamia kobiety, że zawsze powinny być sobą, bo są kobietami nawet, jak są w ciąży, nawet jak karmią, nawet jak przechodzą menopauzę — zawsze. I dlatego DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚ"
- czytamy pod zdjęciem.
Działalność Marianny Gierszewskiej
Aktorka jako nastolatka zachorowała na wrzodziejące zapalenie jelita grubego, czego konsekwencją było założenie stomii. Marianna jest najlepszą ambasadorką walki z tą chorobą, bo pokazuje, że stomia w niczym jej nie ogranicza — gra, śpiewa, prowadzi swoją markę bieliźnianą, jest aktywna, szczęśliwa, a do tego niedawno spełniła największe marzenie i została mamą.
Doceniacie takie działania osób ze świata show-biznesu?