Małgorzata Socha i jej mąż Krzysztof Wiśniewski mają rozdzielność majątkową. Kim jest i co robi mąż aktorki? [WIEK, ZAWÓD]
Małgorzata Socha wyznała, że on i jej mąż mają osobne konta w banku. Skąd taka decyzja? "Każde z nas ma taką pewność siebie w tym związku, bo czujemy się równoprawni."
To wyznanie sprawiło, że fani aktorki dopytują, kim jest i co robi mąż Małgorzaty Sochy, Krzysztof Wiśniewski.
Małgorzata Socha mówi o rozdzielności majątkowej z mężem
Małgorzata Socha zaskoczyła wszystkich swoim wyznaniem. Aktorka bez ogródek poinformowała, że razem z mężem mają niezależność finansową. Zdradziła również, jak taki schemat sprawdza się w ich rodzinie.
- Każdy ma swoje konta. Jednocześnie nie mamy przed sobą tajemnic finansowych, bo to nie o to chodzi. Mamy osobne konta, żyjemy wspólnie, ale mamy niezależność finansową - mówiła w rozmowie z Jastrząb Post.
Podkreśliła, że taka relacja jest "bardzo zdrowa" i sprawia, że każde z nich czuje się równoprawnie.
- Każde z nas ma taką pewność siebie w tym związku, bo czujemy się równoprawni. Nie ma czegoś takiego, że ktoś jest lepszy, gorszy i pod kogoś musimy się układać. To jest akurat bardzo zdrowe - dodała Małgorzata Socha.
Socha niejednokrotnie podkreślała, że to właśnie jej mąż zajmuje się domowymi rachunkami.
- Mam nawet powiedzenie: Umiesz liczyć? Licz na Wiśniewskiego! To on pilnuje spraw finansowych i tego, żeby rachunki były zapłacone na czas - śmiała się Socha w rozmowie z "Twoim Stylem".
Małgorzata Socha zdradziła, dlaczego nie przyjęła nazwiska męża. Wiele kobiet doskonale ją zrozumie
Małgorzata Socha i Krzysztof Wiśniewski pobrali się w 2008 roku. Aktorka postanowiła wówczas pozostać przy swoim nazwisku. Jak się niedawno okazało, miała ku temu ważny powód. Jaki?Kim jest mąż Małgorzaty Sochy?
Przy okazji tej wypowiedzi wzrosło zainteresowanie mężem aktorki. Kim jest mąż Małgorzaty Sochy? Dlaczego nie widujemy go na ściankach przy boku aktorki?
- Mój mąż nie myślał nigdy o show biznesie. Nie jest związany z naszą branżą. Osoba, która jest w cieniu, zawsze wywołuje duże zaciekawienie. Ludzie są ciekawi, to jest bardzo miłe - mówiła jakiś czas w rozmowie z Pudelkiem.
Mężem Małgorzaty Sochy jest Krzysztof Wiśniewski. Para poznała się w 1996 roku. Małgosia miała wówczas 16 lat i wyjechała z rodzicami na wakacje nad morze. Na plaży w Darłówku poznała starszego o trzy lata Krzysztofa.
Para od razu się w sobie zakochała. Jednak różne miejsca zamieszkania sprawiły, że mieli utrudniony kontakt. Małgorzata Socha mieszkała wówczas i uczyła się w szkole w Warszawie, jej chłopak w Pile. Jak wyglądał ich związek na odległość?
Krzysiek wydzwaniał do mnie z budek telefonicznych. Wiedział dokładnie, gdzie są takie, które się zacinają i z tego powodu można rozmawiać dłużej za te same pieniądze. Dzięki telekomunikacji jesteśmy dzisiaj małżeństwem - śmiała się Socha w jednym z wywiadów.
Małgorzata Socha i Krzysztof Wiśniewski po 12 latach znajomości postanowili sformalizować swój związek. Mają trójkę dzieci: Zofię, Barbarę i Stanisława. Krzysztof Wiśniewski z zawodu jest inżynierem.
- Zawsze zależało mi na tym, żeby mieć rodzinę. Dzisiaj, mając troje dzieci, mogę ci z ręką na sercu powiedzieć, że cieszę się, że nie przespałam ważnych momentów w życiu. Mam 40 lat, jestem spełniona jako mama, jako żona i jako aktorka. We wszystkich aspektach. I cieszę się, że mając tyle lat, ile mam, nie siedzę sama przy stoliku w kawiarni i nie żalę się przyjaciółkom, że mam karierę, ale nie mam rodziny - mówiła w wywiadzie dla "VIVY!" w 2020 roku.
Mam od dawna poukładane priorytety. Na pierwszym miejscu są dzieci, Krzysiek, a praca na dalszym.
Aktorka za każdym razem podkreśla, że rodzina i dzieci są dla niej najważniejsze: - Bawią mnie pytania dziennikarzy: „Kiedy następny film, kiedy następny serial?”. Mój czas nie jest z gumy, dzieci rosną, chcę być dla nich. Dlatego między innymi zrezygnowałam z grania w teatrze. (...) Teraz mam taki moment w życiu, że najważniejsi są Zosia, Basia i Staś. To oni mnie potrzebują. Jak miałabym im wytłumaczyć, że wieczorem, kiedy powinnam mieć czas dla nich, muszę iść do teatru? Gdybym nie grała w serialach, być może bym nie zrezygnowała. Jak dzieciaki będą starsze, zapukam do jakiegoś teatru. Może ktoś mi otworzy…"
Przeczytaj również:
Małgorzata Socha o gorzko o łączeniu pracy z macierzyństwem: "Pracuję po 12 godzin dziennie i naprawdę trudno jest mi to wszystko pogodzić"
W jednym z ostatnich wywiadów Małgorzata Socha wyznała, dlaczego obecnie nie angażuje się w nowe projekty. Jak się okazuje, aktorka ma już wystarczająco dużo pracy...