Reklama

Magda Mołek w ciąży?

"Magda Mołek jest w trzeciej ciąży?" - takie pytanie zadawali Internauci po finale "Top Model", gdzie Magda Mołek wystąpiła w roli współprowadzącej za Joannę Krupę.

Reklama

Wszystko przez sukienkę, która szczególnie podkreśliła brzuszek dziennikarki za sprawą drapowań właśnie w tej okolicy.

Gdy tydzień temu poprowadziłam finał Top Model posypały się komentarze dotyczące mojego brzucha. Nie pierwszy raz, bo już kiedyś czytałam tutaj pytania o ciążę albo o „coś do ukrycia” albo „coś do powiedzenia”. Pytająca/y nie był zainteresowany moją odpowiedzią a przeczenie zbywał/a hasłem „no dobra, dobra, i tak zobaczymy - napisała dziennikarka.

Magda Mołek postanowiła uciąć spekulacje zamieszczając dosyć obszerny wpis na Instagramie. Naszym zdaniem zrobiła to w mistrzowski sposób.

Magda Mołek ucięła plotki na temat ciąży

Magda Mołek napisała słowa, które powinna przeczytać każda kobieta.

"W kwestii rozmiarów brzucha, dawno już pożegnałam swój perfekcjonizm, bo przez lata przyprawiał mnie - nomen omen - o jego ból. Jakże uwalniająca jest moja świadomość, że tenże publicznie omawiany BRZUCH pozwolił mi nosić a potem urodzić dwóch wspaniałych synów. Że to On daje mi siłę. On trzęsie się, gdy śmieję się do rozpuku, On się spina, gdy się denerwuję, wreszcie to On pozwala mi czuć „motyle”, gdy dzieje się coś wyjątkowego. Wiem, że w czasach gdy sprzedaje się wszystko co płaskie (brzuchy szczególnie) mój okazuje się być odstępstwem od ...czasów? Pomyślałam więc, że „wolne brzuchy” są jak wolne sądy - niezbędne dla sprawiedliwości i równości społecznej. Pozdrawiam Was, Dziewczyny, którym zdarzyło się słyszeć głupie uwagi bądź zauważać badawcze spojrzenia! Nie dajmy się zwariować! Uwolnijmy energię z brzuchów! Dajmy im żyć! Być zmiennymi! KOBIETA ZMIENNĄ JEST? Brzuch też." - napisała Magda Mołek na Instagramie.

Ze słowami Magdy Mołek utożsami się każda z nas

Wpis dziennikarki pokochały kobiety, zwłaszcza te, które podobnie jak Magda Mołek mają brzuszek. Mają wystający brzuszek: bo urodziły dziecko, bo są akurat w takiej, a nie innej fazie cyklu, bo mają problemy trawienne, bo puchnie im brzuch, a one nie wiedzą dlaczego, bo zjadły swój ulubiony deser, żeby poprawić sobie humor, bo nie zdążyły zjeść śniadania szykując i biegnąc z dziećmi do przedszkola i dopiero znalazły czas na obiad i jak zwykle zjadły za dużo, bo.....

Takich właśnie "BO" jest o wiele więcej i nie powinno się wyciągać pochopnych wniosków. Wystający brzuch to nie od razu jest ciąża. Często takimi nieprzemyślanymi słowami możemy zranić drugą osobę, która może nie mieć takiego dystansu do siebie jak Magda Mołek.

Reklama

Uwielbiamy Magdę Mołek za jej cudowne podejście do siebie i świata i za te mądre słowa, z którymi utożsamiamy się - my kobiety z wystającymi brzuszkami.

Reklama
Reklama
Reklama