Magda Mołek o trudach macierzyństwa: "mam prawo przyznać, że jestem zmęczona"
Magda Mołek wyznała: "Przez ostatni rok nie przespałam porządnie ani jednej nocy". Dziennikarka w ten sposób udowadnia, że jest taką samą kobietą jak my wszystkie. Ma te same problemy matki, żony i kobiety. Jej szczere słowa doceni każda z nas.
Magda Mołek: "Mam za sobą chyba najtrudniejszy okres w życiu"
Magda Mołek w ostatnim czasie postawiła na zmiany. Dziennikarka zrezygnowała z prowadzenia programu "Dzień Dobry TVN", którego była gospodarzem przez piętnaście lat. Magda Mołek jednak nie opuszcza stacji i ma w planach kolejne projekty.
Ostatnio dziennikarka udzieliła wywiadu dla magazynu "Viva!", gdzie w rozmowie z Beatą Nowicką szczerze opowiedziała o trudach macierzyństwa, byciu mamą i roli godzenia obowiązków domowych z życiem zawodowym.
"Przez ostatni rok nie przespałam porządnie ani jednej nocy. Mam 43 lata, dwoje dzieci, w tym jedno malutkie, wymagającą pracę zawodową, więc mam też prawo przyznać, że jestem po prostu zmęczona. I niech to będzie mój wyraz solidarności z polskimi kobietami, które przez siedem dni w tygodniu mają ręce pełne roboty. Ja też. Przez 25 lat intensywnej pracy zawodowej wydawało mi się, że w życiu wszystko jest do pogodzenia. Otóż nie jest. I to jest mój bunt przeciw obowiązującemu u nas wzorcowi idyllicznego macierzyństwa, gdzie dzidziuś tylko śpi, dom się cudem sam ogarnia, jest więc czas na kawkę, selfie w pełnym makijażu i trening" - powiedziała szczerze Mołek.
Dziennikarka przyznała, że ma za sobą trudny rok, zarówno zawodowo, jak i prywatnie: "Mój mąż pisał książkę naukową, zresztą na bardzo aktualny temat: o mechanizmach ochrony praworządności, jednocześnie nie rezygnował ze swojej pracy zawodowej, więc ciężar spraw codziennych spadł na mnie. Oczywiste było to, że mu pomogę. Poczułam na własnej skórze, na szczęście chwilowo, czym jest rodzicielstwo w pojedynkę. Pewnie kiedy za 20 lat spojrzę na to tak, jak na moje wyczyny z młodości, też będę zastanawiać się, skąd ja miałam tyle siły? My, kobiety, jesteśmy po prostu niesamowite."
Magda Mołek o sile kobiet
Magda Mołek niejednokrotnie podkreśla jak niezwykła siła tkwi w kobietach. "Przeczytałam sporo książek o niezwykłych kobietach i za każdym razem łapię się na tym, że nie ma takiej dziedziny, takiego miejsca, w których nie dałybyśmy sobie rady. Kto przyczynił się do sfotografowania czarnej dziury? Kobieta. Katie Bouman."
Magda Mołek na co dzień stara się wspierać kobiety, między innym pomaga Fundacji Rodzić po Ludzku w walce o polepszenie standardów opieki okołoporodowej w polskich szpitalach. Dziennikarka nie boi się mówić głośno na trudne tematy. "Fundacja wymyśliła hasło „Głos matek ma moc zmiany”, a ja jestem matką i mam głos, więc używam go w ważnej sprawie" - dodaje Mołek.
"Jestem matką, która funkcjonuje siedem dni w tygodniu, przez 24 godziny na dobę. Ubawiłam się, czytając książkę Michelle Obamy „Becoming”. Jest tam fragment, w którym opisując czasy, gdy Barack Obama był już senatorem i przyjeżdżał do domu tylko w weekendy, uważała, że najlepsze były te samotne wieczory, gdy miała wszystko ogarnięte: córeczki już spały, dom był posprzątany, a w tle szumiała zmywarka. Wtedy miała wreszcie czas tylko dla siebie. Czytałam ten fragment przy stole w kuchni i… była 22, moje dzieci spały, a obok pracowała zmywarka (śmiech). To jest opowieść o tym, że wszystkie jesteśmy takie same. I że za sukcesem mężczyzny stoi mądra kobieta."
Magda Mołek o dbaniu o siebie: "wyglądam dobrze, bo ktoś nad tym pracuje"
Naturalność Magdy Mołek doceniają jej fanki, niejednokrotnie pisząc na Instagramie: "Prawdziwa, naturalna kobieta", "Wreszcie niesfałszowany obraz", "Kobieta bez plastiku". Jak tak naprawdę Magda Mołek dba o siebie?
"Przyznaję, że ostatnio nie mam siły na fitness. Wszystko, na co mnie stać, to chwila jogi rano. A co do urody, w pracy mam superdziewczyny, które o mnie bardzo dbają. W ciągu godziny potrafią zamienić mnie w królową i w niczym nie przypominam matki Polki po kolejnym wyczerpującym tygodniu. Tak więc wyglądam dobrze, bo ktoś nad tym pracuje. Spójrz na mnie teraz…" I właśnie za to uwielbiamy Magdę Mołek!