Maffashion w ogniu krytyki za powrót do pracy 2 tygodnie po porodzie. "Noworodek to nie powinien mieć mamy non stop przy sobie?"
Małe dzieci, szczególnie cudze, to wyjątkowo gorący temat w sieci. Jeden niefortunny ruch może spowodować falę krytyki i oskarżeń o niezbyt dobre zajmowanie się swoją pociechą. Przekonać się o tym mogła Maffashion, która postanowiła stosunkowo szybko wrócić do pracy po porodzie.
- Redakcja
Maffashion skrytykowana za szybki powrót do pracy
Blogerka Julia Kuczyńska niespełna 3 tygodnie temu została mamą. Na jej Instagramie możemy oglądać pierwsze dni macierzyństwa w pełnej krasie, a Maff zdaje się być wciągnięta bez reszty w świat małego "BJF" (takimi inicjałami opatrzone było zdjęcie chłopca). Ostatnio świeżo upieczona mama pochwaliła się fanom nagraniami z sesji zdjęciowej, w której wzięła udział, co nie spodobało się części Internautek. Maffashion zarzucono nieodpowiedzialność i zbyt szybki powrót do pracy, zaczęło się od zaczepnego, "A noworodek to nie powinien mieć czasem non stop mamy przy sobie?". Blogerka odpowiedziała:
NONSTOP nie. Można na 3-4 godz się wyrwać. Oczywiście jeśli wszystko jest ok, masz pokarm, i jeśli masz zaufana opiekę z która dzidzia dobrze się czuje i może chwile zostać. Ewentualnie zabierasz dziecko na plan.
Taka odpowiedź również nie zadowoliła komentującej, co skwitowała obawą o zabieranie dziecka na plan sesji zdjęciowej w dobie pandemii:
Jasne. Bo taka sesja trwa 3 godziny. Wątpię. A branie na plan noworodka w dobie epidemii to trochę słaby pomysł.
Ten komentarz też doczekał się odpowiedzi autorki posta, jak i kilkudziesięciu innych fanek, które zdecydowanie broniły Julii:
Bez przesady, nawet 'świeże' matki mają prawo do czasu dla siebie albo pracy jeśli tylko chcą i mogą i nic nikomu do tego,bobasowi nic złego się nie stanie jeśli zostanie kilka godzin z tatą np. Moim zadaniem mamą nie musi być niewolnikiem swojego dziecka. Wychodzę z założenia, że kobiety nie mogą rezygnować z siebie. A poza tym przepraszam,ale dziecko się pojawia na świecie przy pomocy dwóch osób(...) Julka, nie musisz się tłumaczyć. Twoja praca jest Twoją pasją- rób to co kochasz bo oprócz tego, ze jesteś matką, jesteś także w dalszym ciągu człowiekiem, kobietą. - to tylko część komentarzy wspierających młodą mamę.
Nieprzychylny komentarz szybko zniknął w morzu gratulacji, pochwał i ciepłych słów dla Julii.
Zobacz też: Maffashion pokazała brzuszek po ciąży "Brawo za odwagę Julia!"
Maffashion i Sebastian Fabijański zostali rodzicami
Plotki o ciąży Maffashion krążyły w sieci już od wielu miesięcy, jednak blogerce i jej partnerowi, Sebastianowi Fabijańskiemu udało się zachować prywatność rodzinnego wydarzenia. Zdjęcie Julii z pokaźnym brzuszkiem pojawiło się na jej Instagramie dopiero pod koniec sierpnia, a dwa tygodnie później mogliśmy podziwiać już małego BJF. Również pierwsze dni życia świeżo upieczonych rodziców i malucha pozostały poza "błyskami fleszy". O przyjściu chłopca na świat Julia i Sebastian poinformowali Internautów dopiero tydzień po porodzie.