Ostatni wywiad Kory. Padają w nim piękne słowa o sensie życia... Artystka miałaby dziś 71 lat
W 2018 roku niedługo po śmierci Kory portal onet.pl zdecydował się na ujawnienie niewykorzystanych wcześniej fragmentów ostatniego wywiadu z artystką. Legendarna piosenkarka mówiła w nim m.in. o swoim zdrowiu i planach na przyszłość. Zdradziła też, co jej zdaniem jest najważniejsze w życiu. Ostatni wywiad Kory wzrusza do łez...
- Robert Choiński
Na kilka miesięcy przed śmiercią Kora wycofała się z życia publicznego. Ostatnie wypowiedzi wokalistki przed kamerami miały miejsce w kwietniu 2018. Materiał zrealizowali dziennikarze "Uwagi". Parę tygodni później, w maju, artystka udzieliła jeszcze jednego, tym razem telefonicznego wywiadu. Rozmowa związana była głównie z rocznicą śmierci Marka Jackowskiego, założyciela zespołu Maanam, a zarazem pierwszego męża artystki. Dziennikarz portalu Onet, który przygotowywał materiał zdecydował się tuż po jej śmierci opublikować niewykorzystane fragmenty. Dziś, w dniu 71. urodzin artystki, tuż przed 5. rocznicą jej odejścia, wypowiedziane przez nią słowa nabierają szczególnego znaczenia.
Ostatni wywiad Kory
Ostatni wywiad Kory porusza. Dziś jest informacją o tym, jak czuła się w ostatnich miesiącach życia. Artystka przyznała wówczas, że walczy o każdy dzień...
Ostatnio różnie, chociaż mam od jakiegoś czasu przypływ energii i chciałabym coś zrobić lub ruszyć. Przynajmniej na tyle, na ile mogę. Ale w moim przypadku jest to walka o każdy dzień - powiedziała Kora.
Kora do samego końca miała w sobie niesamowitą wolę życia i działania. Gwiazda miała świadomość tego, że wiele osób wciąż czeka na jakieś nowości muzyczne od niej.
[...] oczywiście coś bym chciała zrobić, ale to musi być luksusowo rozciągnięte w czasie czego w komercyjnym wydaniu zrobić nie można. David Bowie wydał swoją ostatnią płytę (»Blackstar« - przyp. red.) i ja też wydam taką, którą chcę. Ta ostatnia jego płyta to jest arcydzieło - mówiła w rozmowie z dziennikarzem onet.pl, Pawłem Piotrowiczem.
Marek Jackowski zmarł w wieku 67 lat. Kora wspomniała w rozmowie, że osiągnęła już wiek swojego pierwszego męża...
Wiem, że ludzie, którzy jeżdżą na koncerty i identyfikują się z moją muzyką, czekają, aż wyjdę i coś zrobię. Mam wielką chęć, ale jestem w takiej sytuacji, że będę miała niedługo urodziny (8 czerwca - przyp red.) i będę w wieku Marka, który umarł, mając 67 lat - mówiła dla portalu onet.pl.
Najbardziej chwytający za serce, niepublikowany wcześniej fragment ostatniego wywiadu Kory dotyczy sensu życia. Co była dla niej najważniejsze?
Powiem krótko: w życiu najważniejsze jest życie. Jak się je kocha, zaczyna się je doceniać. Dziś jest to łatwiejsze niż kiedyś. Ja należę do pokolenia, które, powiedzmy sobie szczerze, już z półki biorą, jak to mówił mój były basista. I dlatego żyjemy już nie tak intensywnie jak kiedyś, bo się nie da. Borykamy się z różnymi dolegliwościami, ale wierzę, że życie dalej ma sens - wyznała w rozmowie z redaktorem Onetu.
Kora zmarła 28 lipca 2018 roku w wieku 67 lat.
Nagrobek Kory w dniu uroczystości pogrzebowych, 8 sierpnia 2018 / fot. AKPA
Zdjęcia Kory z jej ostatnich publicznych wystąpień oraz ostatnie, które sama zamieściła w sieci znajdziecie w galerii pod artykułem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Kora i Ryszard Terlecki byli parą! "Była ważną kobietą w moim życiu" - mówi dziś polityk PiS. Zobaczcie ich wspólne zdjęcia!
Kora i Ryszard Terlecki mieli gorący romans! Ona mówiła, że ich związek opierał się o seks, on po latach ujawnia, że faktycznie żyli jak na hipisów przystało. Poznajcie ich historię i zobaczcie zdjęcia sprzed lat.1 z 5
Kora na gali wręczenia Fryderyków 2016.
2 z 5
Spotkanie z Korą i Kamilem Sipowiczem.
Zdjęcie wykonane 29 września 2016.
3 z 5
Spotkanie z Korą i Kamilem Sipowiczem
Zdjęcie wykonane 29 września 2016.
4 z 5
Kora i Kamil Sipowicz, 18 lipca 2017.
5 z 5
Kora w dniu swoich 67. urodzin, 8 czerwca 2018.