Reklama

Kim Cattrall, gwiazda "Seksu w wielkim mieście": "nie miałam czasu na dziecko”

Kim Cattrall w jednym z ostatnich wywiadów szczerze przyznała, że ​​nie miała czasu na dziecko, ze względu na długie godziny spędzane na planie serialu "Seks w wielkim mieście". Aktorka najbardziej znana z roli charyzmatycznej i wyzwolonej Samanthy, z serii o 4 przyjaciółkach z Nowego Jorku, wyjaśniła, że ​​macierzyństwo zwyczajnie nie wchodziło wtedy w grę. 64-letnia aktorka zdradziła też, że istniało wiele innych powodów, dla których wraz z ówczesnym mężem, Markiem Levinsonem, z którym rozstała się w 2004 roku, nie zdecydowali się na dziecko. Jednym z nich były czasy i standardy branży, w której pracuje.

Reklama
„To był rok 1998, byłam czymś w rodzaju eksperymentu naukowego ... Mój partner i ja musielibyśmy być gotowi na seks w określonym czasie. A ja po prostu nie byłam na to gotowa psychicznie i fizycznie spędzając 19 godzin w pracy”.

Kim Cattrall przyznała też, że brak posiadania dziecka był jej świadomą decyzją, którą podjęła wtedy dla swojego dobra. Gwiazda powiedziała również ważne słowa wsparcia dla wszystkich tych kobiet, które w swoim życiu podjęły podobną decyzję.

„Uwielbiałam i uwielbiam pracować. Moja praca była paszportem do mojej niezależności, wolności i edukacji.

Kim Cattrall rolą wyzwolonej Samanthy stworzyła postać, która zapisała się w historii nie tylko kinematografii, ale i feminizmu.

Serial stał się bardzo pro-feministyczny, zwłaszcza z moją postacią, w szczególności feministycznym podejściem do seksualności”.

Zobacz też:

Autorka “Seksu w wielkim mieście” żałuje, że nie ma dzieci: “Widzę wpływ bycia samą na moje życie”

Będzie nowy sezon „Seksu w wielkim mieście”? Kultowy serial doczekał się kontynuacji

Kim Cattrall opowiedziała też, że oprócz podejmowania trudnych rodzinnych decyzji, aktorki muszą również mierzyć się z takimi problemami jak brak zawodowych propozycji, gdy przekroczą granicę 40 lat.

”Więc taki był system i nadal jest w dużym stopniu, ale wspaniałe jest to, że kobiety piszą teraz świetne role dla kobiet po 60-tce, przyznała.

Kim Cattrall to nie jedyna gwiazda " Seksu w wielkim mieście", która mówi o macierzyństwie

Kim Cattrall to nie jedyna gwiazda " Seksu w wielkim mieście", która wypowiada się na temat macierzyństwa w kontekście pracy nad serialem. Candace Bushnell, której felietony w kolumnie "Sex and the City" stały się inspiracją dla powstania najsłynniejszego kobiecego serialu w historii telewizji – “Seksu w wielkim mieście” również przyznała, że nie najlepiej poradziła sobie z zachowaniem balansu między życiem zawodowym a prywatnym, czego cenę płaci teraz:

- Kiedy się rozwiodłam i byłam po 50-ce, zaczęłam zauważać wpływ, jaki na moje życie ma nieposiadanie dzieci i bycie naprawdę samą. Widzę, że osoby będące rodzicami, mają “kotwicę”, której brak osobom bezdzietnym.
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama