Keira Knightley chce wychować córki na MĄDRE, a nie piękne, KOBIETY
Keira Knightley nie należy do grona celebrytek, które chętnie opowiadają w mediach o swoim życiu prywatnym. Jednak w ostatnim z wywiadów zdecydowała się opowiedzieć o tym, jak wychowuje dwie córki. Aktorka, a prywatnie żona wokalisty Jamesa Rightona, chce zrobić wszytko, by jej małe kobietki wyrosły na mądre, a nie tylko piękne kobiety!
- Julia Mandykowska
Keira Knightley to jedna z aktorek, o której mówi się komentując jej sukcesy, a nie to, co dzieje się poza kamerą. Gwiazda od wielu lat potrafi znaleźć balans pomiędzy pracą zawodową, a codziennym życiem. Od 8 lat Keira jest żoną wokalisty, Jamesa Rightona. Para doczekała się dwóch córek: Edie i Delilah. Aktorka przyznała kiedyś, że macierzyństwo to dla niej ciężki orzech do zgryzienia. Mimo to, doskonale wychodzi jej łączenie kariery aktorskiej z życiem poza planem filmowym. Rzadko dzieli się publicznie swoim życiem prywatnym, ale w jednym z ostatnich wywiadów dla „Pani” zrobiła wyjątek.
Zobacz też:
Czym pachnie Keira Knightley i inne znane kobiety świata?
Czego pragną kobiety? Bożena Szwarc pyta, czy nadal marzymy o księciu z bajki?
Keira Knightley nie zagra już rozbieranych scen. Skąd ta decyzja?
Jak wychować dziewczynkę? Keira Knightley ma na to sposób!
Aktorka przyznała, że sama wychowała się w nietypowej rodzinie. Rodzice byli zapracowani, ale dzięki temu stworzyli czysto partnerski związek, co przenieśli również na wychowanie małej Keiry. Oprócz tego wyznania, gwiazda podjęła w magazynie „Pani” bardzo ważny temat. Zauważa, że współczesne kobiety zwykle ocenia się poprzez pryzmat wyglądu. Nawiązała do początków swojej kariery aktorskiej, gdy wymagano od niej tylko „ładnego wyglądu”.
Keira nie chce narażać swoich córek na to, aby były przekonane, że jedyne, co liczy się w życiu, to ich wygląd.
- Ja staram się powstrzymywać od powtarzania córkom, jakie są piękne, choć bywa trudno. Albo że świetnie w czymś wyglądają. Staram się kłaść nacisk na to, że są mądre i mają interesujące osobowości. Moja starsza córka ma prawie 6 lat i już to rozumie, druga niedawno skończyła rok, więc jeszcze mało ją interesuje, co mama do niej mówi - mówi aktorka.
Zgadzacie się ze słowami Keiry Knightley? Czy to dobry pomysł na wychowanie dziewczynki na mądrą, a nie tylko piękną, kobietę?
Zobacz też:
Najpiękniejszą rodzinę świata!
Miała talent, urodę i możliwości. Co stało się z gwiazdą filmu "Zapach kobiety"?
Gwiazdy plus size w Vogue Italia. To hołd złożony ciałopozytywności