Katarzyna Glinka o zaletach późnego macierzyństwa :"brak wyrzutów sumienia", "za niczym już nie gonię"
43-letnia Katarzyna Glinka w maju urodziła drugie dziecko. Gwiazda "Barw szczęścia" wychowuje już 8-letniego syna. Na Instagramie zamieściła właśnie wpis, w którym opisuje zalety późnego macierzyństwa i kwestii dojrzałości w byciu świadomą, spokojną i pełną zaufania do siebie matką.
Katarzyna Glinka o zaletach późnego macierzyństwa
Katarzyna Glinka w maju powitała drugiego synka, Leo. Okres ciąży nie przebiegał spokojnie ze względu na pandemię koronawirusa i niepewność, co do możliwości porodu w towarzystwie partnera. Jak się okazało jednak, gdy na świat przyszło drugie dziecko gwiazdy, powrócił spokój. W swoim ostatnim poście na Instagramie Glinka tłumaczy skąd bierze się ta błogość.
Katarzyna Glinka o zaufaniu do siebie
Według Katarzyny Glinki cały ten spokój jaki odczuwa opiekując się synkiem bierze się z wieku, w którym przyszło aktorce po raz drugi zostać matką. 43- letnia gwiazda w instagramowym wpisie podkreśla, że pozbyła się jakichkolwiek wyrzutów sumienia, co do tego, co "powinna, a czego nie powinna jako matka'. Ponowne macierzyństwo po 40-tsce nauczyło ją, by zaufać swojej intuicji.
Zalety dojrzałego macierzyństwa. przede wszystkim spokój jaki odczuwam kiedy zajmuję się Leo. Brak wyrzutów sumienia kiedy potrzebuję zrobić coś dla siebie pielęgnuję każdą chwilę bo wiem , że czas szybko leci i nie narzekam. Nie przejmuję się aż tak bardzo tym co piszą w poradnikach i tym jak się „powinno” postępować mam do siebie duże zaufanie .
Glinka radzi też swoim obserwatorkom, by nie czuły się zmuszone do "bycia perfekcyjnymi mamai" i nie wzorowanie się na perfekcyjnych instamamach, co spotkało się z wielkim entuzjazmem jej obserwatorek, które szczerze dziękowały w komentarzach za wsparcie i uświadamianie młodych mam, które często nie potrafią sprostać nowej rzeczywistości jako rodzic, zadręczają się wyrzutami sumienia i przerzucają swoją frustrację na dziecko. A szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko, co z resztą widać po zdjęciach z promieniejącą Katarzyną Glinką tulącą swojego synka.
Daję sobie prawo do tego , ze nie wszystko musi przebiegać perfekcyjnie . Kiedy młody spi czytam - a nie sprzątam i piorę w domu może nie ma idealnego porządku za to ja mam w sobie większy spokój, czuję ,ze to jest mój / nasz dobry czas. Za niczym już nie gonię, nie mam poczucia ,ze coś mi ucieka , ze coś stracę ... jest po prostu dobrze ściskam Was Wasza k