Kasia Warnke: "pierwszym miejscem, które odwiedza kobieta po porodzie jest fryzjer"
Kasia Warnke niedawno urodziła dziecko. Aktorka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Dzieli się swoim życiem prywatnym z fanami. Podzieliła się opinią o tym co niektóre kobiety robią jako pierwsze po porodzie, aby np. wprowadzić się w lepszy nastrój.
Katarzyna Warnke poleca wizytę u fryzjera tuż po porodzie?
Kasia Warnke jest osobą medialną. Na swoim Instagramie zamieściła ostatnio wpis dotyczący tego, co sama zrobiła kilka dni po porodzie. Według nas każda kobieta ma własny sposób na poprawę nastroju tuż po wyjściu ze szpitala. Co wy sądzicie o wpisie Katarzyny Warnke?
Podobno pierwszym miejscem, które odwiedza kobieta po porodzie jest fryzjer. Tak twierdzi Piotr Hull - w moim przypadku to się sprawdziło! A zaraz potem wpadłam na Festiwal Polskich Filmów w Gdyni, na premierę filmu „PAN T.” w reż. M.Krzyształowicza, w którym zagrałam. Na premierę w kinach jeszcze trzeba poczekać, ale powiem tyle: Gorąco polecam!
Nie wszystkie obserwatorki na Instagramie podzieliły opinię Katarzyny Warnke na ten temat. My jednak sądzimy, że niezależnie od róźnicy zdań kobiety nie powinny wzajemnie obrzucać się wyzwiskami tylko w związku z odmiennymi poglądami.
Katarzyna Warnke odpowiada krytykującym kobietom
Oczywiście w związku z błyskawicznym powrotem Katarzyny Warnke m.in. do aktywnego życia zawodowego jak również jej wypowiedzią nt. wizyty u fryzjera zaraz po porodzie dużo kobiet skrytykowało ją. Aktorka odpowiedziała jednej z mam:
Proszę pani, to nie jest portal na temat macierzyństwa, nie biorę odpowiedzialności za „drogie przyszłe mamy”. Moje życie nie zostało „poniekąd sprzedane” - mówię o sobie tylko to, czym mam ochotę się dzielić, kontroluję tę przestrzeń. Pani zachowanie wydaje mi się mało życzliwe i niestosowne w stosunku do każdej kobiety, nie tylko „publicznej osoby”. Pani, jak widzę lubi dawać rady i traktować z góry. Jednak na szczęście, jak widać po innych komentarzach, mój wpis spowodował wysyp wypowiedzi mam z bardzo różnym osobistym doświadczeniem. Potrafimy się tym dzielić, cieszyć różnorodnością i wspierać, bez dawania sobie „dobrych” rad. Warto się tego od nas nauczyć. Przydałoby się Pani najwyraźniej.
Mamy nadzieję, że faktycznie kobiet dzielących się swoimi doświadczeniami oraz słowami wsparcia będzie znacznie więcej niż osób krytykujących aktorkę.
Co Kasia Warnke mówi mężowi w łóżku?