Reklama

Kamil Pawelski, lepiej znany jako Ekskluzywny Menel zaczynał działalność w sieci od pokazywania na sobie męskich stylizacji. Teraz, po kilku latach bycia influencerem, chętniej dzieli się szczegółami dotyczącymi życia prywatnego niż zdobyczami modowymi. Jest ojcem i mężem, a więc i o tym często opowiada. Najnowsze wyznanie celebryty zrobiło wrażenie na jego obserwatorach.

Reklama

Ekskluzywny Menel ma kryzys bycia ojcem. Szczere wyznanie influencera

Ekskluzywny Menel, czyli Kamil Pawelski w 2016 roku ożenił się z Viktorią Skrobotun. Para doczekała się dwójki pociech - czteroletniego syna i rocznej córki i - jak się niedawno okazało - nie planuje więcej dzieci. Influencer za pośrednictwem social mediów przyznał, że poddał się, jako to określił "podwiązaniu jajek", czyli zabiegowi wazektomii.

Kilka dni temu z instagramowej relacji Pawelskiego dowiedzieliśmy się także, że para przechodzi kryzys związany z wychowywaniem dzieci.

Wyciszyłem wszystkie konta parentingowe, w których był tylko jeden jasny, kolorowy przekaz, jakie to macierzyństwo i tacierzyństwo jest za****ste, bo przyznam się wam, że jestem obecnie w dużym kryzysie. Zacząłem mieć takie napady, że kiepski ze mnie ojciec, szczególnie, że naprawdę mam duży kryzys. Zresztą Vika tak samo - powiedział Ekskluzywny Menel na InstaStories.

Bloger wyznał, jak choć sporo czyta o tym, jak wychowywać dzieci, to teoria często nijak ma się do praktyki: Czytam książki o wychowaniu i staram się zgłębiać ten temat, ale mam tę świadomość, że to nie jest tak, że przeczytam książkę i przełożę sobie zero-jedynkowo do swojego życia - zauważył.

Po chwili w przypływie szczerości wyznał, że jest po prostu chroniczne zmęczony:

K**wa, jestem zmęczony. Jestem naprawdę zmęczony, a to dopiero początek. To jest najgorsze.

Ekskluzywny Menel pokazał również na Instagramie wiadomości od obserwatorów. Chwała za pokazywanie takich sytuacji - napisał jeden z nich.

Co więcej, pod szczerymi postami Pawelskiego wiele rodziców pisze, że doskonale go rozumieją i dziękują mu za prawdziwość przekazu.

"Wspieram wirtualnie jak ojciec dwójki",

"Jakie to prawdziwe",

"Tak bardzo tak",

"Skąd ja to znam" - czytamy.

Doceniacie pokazywanie rodzicielstwa bez lukru i przyznawanie się do kryzysów w wychowaniu dzieci przez osoby publiczne?

Reklama

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:

Natalia Siwiec nagrała córkę wbrew jej woli. Filmik pokazała w sieci. Psychoterapeutka: "Dziecko to nie zabawka, ma prawo do prywatności!"

Natalia Siwiec bez oporów zamieściła w sieci nagranie, na którym jej czteroletnia córeczka w emocjach i złości przeżywa trudne momenty. Czy jest granica na pokazywanie tak prywatnych i szkodzących zdjęć i nagrań dzieci w Internecie? Poprosiłyśmy naszą psychoterapeutkę o opinię. Jej słowa powinien przeczytać każdy rodzic.
Natalia Siwiec
Fot. Instagram/nataliasiwiec.official
Reklama
Reklama
Reklama