Reklama

Joanna Brodzik (45) została mamą w lipcu 2008 roku. Urodziła bliźnięta, dwóch chłopców. Ojcem dzieci jest aktor Paweł Wilczak. Poznali i zakochali się w sobie na planie serialu "Kasia i Tomek". Rodzice nadali dzieciom imiona Jan i Franciszek. Choć wkrótce chłopcy skończą 10 lat, Brodzik i Wilczak nigdy nie pokazali się z nimi publicznie. Nie ma zdjęć ich dzieci w agencjach fotograficznych ani w Internecie. Para aktorska bardzo chroni prywatności swojej rodziny, dlatego nie zdecydowała się upublicznić wizerunku synów. Dopóki sławni rodzice nie wyrażą na to zgody, w mediach zdjęcia ich dzieci mogą się pojawiać jedynie po uprzednim zapikselowaniu twarzy. Jak wyznała nam Joanna Brodzik w wywiadzie dla "Gala Studio", razem z partnerem wspólnie dbają o to, by ich synowie jak najdłużej mogli się cieszyć przywilejami prywatności. Uważam, i jestem w tym absolutnie zgodna z tatą moich dzieci, że jeśli człowiek chce się zdecydować na to, że chce się pozbawić swojej prywatności, to musi mieć świadomość tego, że to się właśnie odbywa. A dziecko takiej świadomości nie ma - mówi. Jak więc zareagowała, gdy chłopcy powiedzieli jej, że chcą zostać youtuberami? Sprawdź poniżej.

Reklama

Synowie Joanny Brodzik i Pawła Wilczaka youtuberami?

Joanna Brodzik w wywiadzie dla "Gala Studio" opowiedziała, jak macierzyństwo zmieniło jej życie. Wyznała, że potrzebowała czasu dla siebie i dla rodziny, a późniejszy powrót do pracy był dla niej trudny. Aktorka powiedziała też szczerze, że wychowanie dzieci niesie ze sobą wiele trudności i że nie zawsze jest jak w bajce... Okazało się, że prawie 10-letni synowie Brodzik i Wilczaka chcą zostać youtuberami. Tak ich plany na przyszłość komentuje Joanna:

Moi synowie dużo rozmawiają teraz o tym, że chcą zostać youtuberami. To są gwiazdy dzisiejszych 10-latków, to są gwiazdy, które władają ich wyobraźnią. To są osoby aspirujące, to też symbol zmieniającego się czasu. Tłumaczę chłopcom, że raz znalezienie się w sieci oznacza, że już w niej jesteś na zawsze i że to, co będzie twoją pierwszą audycją, może stać się tematem rozmowy, kiedy będziesz chciał startować na dyrektora banku. I że to dalej będzie w sieci.

Choć Brodzik i Wilczak rozumieją pasję synów, to zrobią wszystko, żeby ich ochronić. Dlatego na razie delikatnie, ale jednak odradzają im tę formę aktywności w sieci.

To jest taka rzecz, która gdzieś tam z nimi wzrasta. Mamy na ten temat dużo dyskusji.

Cały wywiad wideo z Joanną Brodzik w programie "Gala Studio" obejrzycie poniżej:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama