Reklama

Nie wchodziłam na moje konto Facebooka już od jakiegoś czasu, ale pomyślałam, że czas najwyższy, żebym podzieliła się z wami cudowną nowiną: Honor będzie starszą siostrą! Cash i ja jesteśmy tym zachwyceni i chcieliśmy wam o tym powiedzieć osobiście” napisała gwiazda na swoim blogu. „Bardzo sobie cenię wsparcie i wyrazy sympatii, które otrzymałam od was podczas pierwszej ciąży i liczę na was również teraz. Życzę wszystkim miłego dnia, Jess” dodała. Jej partner, Cash Warren, z którym spotkała się na planie filmowym w 2004 roku również zabrał głos i napisał na Twitterze: „Jessica jest co najmniej entuzjastyczna. Honor będzie na pewno wspaniałą starszą siostrą. Dziękujemy wszystkim za wspaniałe wpisy”.

Reklama

„Cień anioła”, „Sin City”, „Walentynki”… Jessica Alba o ślicznej twarzy i doskonałej sylwetce wystąpiła w wielu hitach filmowych. Kochający mąż oraz narodziny wspaniałej córeczki Honor Marie, która przyszła na świat 7 czerwca 2008 roku, czyli trzy tygodnie po ich ślubie, przyćmiły jednak blask filmowego świata. Sława? Błyskotki show biznesu? „Jestem aktorką, ale przede wszystkim mamą” podkreśliła ostatnio aktorka w wywiadzie dla magazynu Paris Match. Zachwycająca Alba, regularnie wybierana „najseksowniejszą kobietą świata”, jest zwolenniczką zdrowego stylu życia, ale nie zamęcza się specjalnie problemem wyglądu. Pozostałości po ciąży? Nic sobie z nich nie robi! „Lubię moje okrągłości” powiedziała w styczniu w magazynie Self. „Ciąża to najbardziej niesamowite doświadczenie życia. Akceptuję więc rozstępy i opadające piersi. Akceptuję cellulit, którego nigdy się nie pozbędę…” Chociaż bohaterka „Błękitnej zatoki” lubi rozgardiasz związany z dzieckiem, nie zaniedbuje swojego ukochanego. „Zaraz po tym, jak spotkałam Casha, zadzwoniłam do przyjaciółki i powiedziałam, że mam wrażenie, że znam tego mężczyznę od wielu lat i że będę go znać jeszcze długo” opowiedziała we wrześniowym numerze Cosmopolitan, opisując również swój związek jako „drużynę, która płynie w tym samym kierunku”, a swojego małżonka jako „przyjaciela i wielkie wsparcie.” Jessica Alba uzależniona wprost od swojego męża, w którym „zakochuje się każdego dnia coraz bardziej” nie ustaje również w zachwytach nad relacją matka-córka. „Honor jest najlepszym lekiem na stres. Kiedy spędzam z nią więcej czasu, patrzę na świat zupełnie innymi oczami” wyjaśniła aktorka „Oka”. Jess aktorka jest „nieprzejednana i bardzo pracowita”. Ale gwiazda znana również z „Mordercy we mnie” ma też skłonności filozoficzne. Piękna Kalifornijka (meksykańskie korzenie po ojcu i duńskie po mamie) dąży do spokojnego życia: „Za dziesięć lat, chciałabym wychowywać moje dzieci w domu na południu Francji. Moja teściowa mieszkała tam ponad dwadzieścia lat i ma tam piękny dom.
Jessica Alba? Po prostu, hollywoodzka gwiazda poszukująca spokoju i pogody ducha.

Reklama
Reklama
Reklama