Reklama

W tym artykule:

  1. Jarosław i Oliwia Bieniuk pierwszy raz tak szczerze o życiu po śmierci Anny Przybylskiej
  2. Jarosław Bieniuk: "to był jeden z najgorszych dni w życiu"
Reklama

Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk byli razem przez ponad 10 lat, jednak nigdy nie wzięli ślubu. Para doczekała się trójki dzieci: Oliwii (19 lat), Szymona (15 lat) i Jana (10 lat). Aktorka w lipcu 2013 roku w Gdańsku przeszła operację usunięcia guza trzustki, następnie leczyła się w prywatnej klinice w Szwajcarii. Pomimo obiecujących prognoz, nie udało się uratować aktorki. Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 roku w swoim rodzinnym domu w Gdyni Orłowie. Sławę przyniosły jej role w „Złotopolskich”, „Kariera Nikosia Dyzmy” i „Ciemna strona Wenus”.

Jarosław i Oliwia Bieniuk pierwszy raz tak szczerze o życiu po śmierci Anny Przybylskiej

W intymnej rozmowie z Vivą Jarosław i Oliwia Bieniuk opowiedzieli o próbie odbudowania życia na nowo po stracie bliskiej osoby, ukochanej partnerki i, a może przede wszystkim, mamy.

"Myślę, że żaden facet nie jest w stanie zastąpić dzieciom matki. Ja w każdym razie nigdy bym się nie podjął takiego zadania. Oczywiście musiałem przejąć część obowiązków kobiecych, ale nie byłem w tym sam, bo moja mama mieszkała z nami przez dłuższy czas. Teraz mieszkamy z moją dziewczyną Zuzą, ale wtedy, w tym strasznym okresie po odejściu Ani, to babcia przejęła jej obowiązki. To ona scalała nasz dom. Moja mama zresztą zawsze dbała o to, żeby był obiad, śniadanie, pełna lodówka. Ale też i przytulanie, miłość" - mówi Jarosław Bieniuk, a jego słowa potwierdza Oliwia - "Tata mówi prawdę. Jest jak najbardziej przytulaśny".

Były partner Anny Przybylskiej musiał poradzić sobie z czasem żałoby, jednocześnie starając się prowadzić normalny tryb życia z dziećmi, aby te nie skupiały się na stracie mamy.

Musiałem unieść bagaż emocjonalny i okazywać dzieciom uczucie tak, żeby jak najmniej odczuły tę wielką pustkę. Jeszcze pół roku po śmierci Ani spaliśmy we czwórkę w jednym łóżku. W końcu Oliwia się zbuntowała, powiedziała, że jej niewygodnie, i wróciła do swojego pokoju

Choć Anna Przybylska chorowała ponad rok, nagła śmierć aktorki w młodym wieku zaskoczyła jej bliskich. "Zawalił się całej naszej rodzinie świat. Wszyscy byliśmy w szoku. Ja starałam się nie przygotowywać na śmierć mamy, bo nie wierzyłam, że odejdzie. Ale cóż, miałam wtedy 12 lat…" - wyznaje w wywiadzie Oliwia.

Reklama
Zobacz także

Oliwia Bieniuk odpowiedziała na porównanie do matki, Anny Przybylskiej. Wygląda na to, że ma już dość takich komentarzy

Córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka nieustannie musi mierzyć się z porównaniami do znanych rodziców. Tym razem nie wytrzymała i na jeden z komentarzy odpowiedziała w uszczypliwy sposób. Co napisała?
Oliwia Bieniuk
AKPA

Oliwia Bieniuk oddała hołd zmarłej mamie. Ten gest poruszy nie tylko fanów Anny Przybylskiej...

Anna Przybylska odeszła po długiej chorobie prawie siedem lat temu. Jej córka, Oliwia Bieniuk miała wówczas zaledwie 12 lat. Dziś media obiegła informacja, w jaki sposób uhonorowała zmarłą mamę.
Oliwia Bieniuk, Anna Przybylska
oliwia.bieniuk / instagram.com

Jarosław Bieniuk: "to był jeden z najgorszych dni w życiu"

Jarosław Bieniuk wspomina Dzień Matki po śmierci Anny Przybylskiej u najmłodszego syna, Jana. Gdy inne dzieci śpiewały piosenki dla swoich mam, siedzących z nimi w sali, 3-latek płakał. "Popełniłem błąd i zamiast zatrzymać wtedy Jasia w domu, to pozwoliłem mu być w przedszkolu. Tam śpiewał piosenkę dla mam z innymi dziećmi, a ja widziałem, jak po policzkach lecą mu łzy, choć nie potrafił chyba nazwać tych emocji, miał trzy lata. A dla mnie to był jeden z najgorszych dni w życiu. Czułem się, jakby ktoś moje serce kroił na kawałki. Niepotrzebnie posłałem go do przedszkola"

Oliwia Bieniuk, Anna Przybylska
oliwia.bieniuk / instagram.com
Reklama
Reklama
Reklama