Reklama

Kim ty w końcu jesteś? – pytają nieraz Romę Gąsiorowską znajomi. Odpowiada bez wahania: – Artystką. Po prostu. Nie myślę o sobie jak o początkującej projektantce czy aktorce, która zajmuje się modą. Jedno i drugie to sztuka, więc mnie kręci – podkreśla Roma. Modelka Joanna Horodyńska zauważa: – Teraz jest czas, gdy prawie wszyscy stylizują, projektują. Zrobiła się na to moda. Ale ja nie należę do tej grupy. Nie chodzi o to, że projektuję, bo jest taki trend. Ta pasja płynie z mojej duszy od wielu już lat. Wydaje mi się, że mam modową intuicję, i chcę się nią dzielić z innymi kobietami. Kilka lat temu temu bałabym się tak chwalić, bo mam mniej wiary w siebie niż inni, ale kiedyś trzeba zacząć wierzyć – uśmiecha się Joanna. Aleksandra Szwed, która stawia pierwsze kroki w projektowaniu, ma nadzieję, że kiedyś jej talent odkryją polskie gwiazdy. – Nawet kreacje od Diora i Chanel mogą się im kiedyś znudzić – puszcza oko. – Wtedy poświęcą więcej czasu na odkrywanie nowych utalentowanych projektantów. I moje kreacje pojawią się na czerwonym dywanie…

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama