Reklama

Ida Nowakowska ochrzciła swojego syna

Ida Nowakowska rok temu została mamą po raz pierwszy. Syn prezenterki i jej męża, Jacka Herndona, przyszedł na świat 7 maja 2021 roku w Szpitalu Świętej Rodziny na Madalińskiego w Warszawie. Prezenterka, jako osoba wierząca, wielokrotnie potwierdzała w wywiadach, że od początku chciała wychować syna w duchu religijnym.

Reklama
Jestem katoliczką. Kocham Kościół katolicki więc oczywiście ochrzciłam mojego Maksa w sierpniu zeszłego roku. To był jeden z najpiękniejszych dni mojego życia - powiedziała w rozmowie z portalem Pomponik.

Ida Nowakowska podkreślała, że nie chciała robić z chrztu dziecka wielkiej imprezy. Sakrament miał dla niej przede wszystkim wymiar duchowy.

Jestem osobą bardzo wierzącą, więc tak też chciałabym wychowywać mojego synka. My, jako rodzice, myślimy, jak to będzie wyglądać, chcemy, żeby to było nawet nie tyle poważne, ile by była w tym jakaś symbolika i nasza świadomość, w jaki świat przez sakrament chrztu wprowadzamy nasze dziecko. Dużo na ten temat czytamy. Nie chcemy, by chrzciny były tylko eventem – powiedziała prezenterka w rozmowie z Plejadą.

Ida Nowakowska o chrzcie dzieci. "To jest przeżycie duchowe, a nie pretekst do spotkania się"

Ida Nowakowska wprost mówi o tym, jak ważna jest w jej życiu wiara. Tak samo chce wychować swojego synka. W jednym z ostatnich wywiadów wypowiedziała się na temat chrztu. Co gwiazda myśli na temat decyzji rodziców o odłożenie tego sakramentu na czas dorosłości?
Ida Nowakowska o chrzcie dzieci. "To jest przeżycie duchowe, a nie pretekst do spotkania się"
Getty Images

Kto według Idy Nowakowskiej powinien wstrzymać się z chrztem?

Ida Nowakowska nie ukrywała, że zawsze planowała ochrzcić syna. Obecnie jednak coraz więcej gwiazda rezygnuje z tego sakramentu. Tancerka prezentuje całkowicie inne podejście do chrztu niż np. Małgorzata Rozenek-Majdan, Magda Mołek czy Zosia Zborowska. Co na ten temat sądzi Nowakowska? Swoje poglądy prezenterka zdradziła w rozmowie z dziennikarzem portalu Pomponik. "Ja jestem katoliczką, kocham Kościół katolicki, więc oczywiście ochrzciłam mojego Maksa w sierpniu zeszłego roku. To był jeden z najpiękniejszych dni mojego życia, ale nie wypowiadam się na temat innych, bo to jest ich życie. Niech żyją swoim życiem i naprawdę życzę każdemu wszystkiego dobrego" – powiedziała Nowakowska.

Uważam, że jeśli ktoś nie czuje się częścią Kościoła katolickiego, to wręcz nie powinien chrzcić dzieci. Dla mnie to jest dziwne, jeśli ktoś nie chodzi do kościoła, nie czuje się częścią wiary katolickiej, a tak na siłę chrzci, bo uważa, że tak się powinno – dodała po chwili
Reklama

W dalszej części rozmowy Ida Nowakowska wyznała, co sądzi na temat opłaty w kościele za sakramenty takie jak ślub czy chrzest.

Nie widzę w tym nic złego, wręcz podoba mi się, że płaci się za to, tyle, ile się ktoś chce, ile czuje, ile ma. Niektórzy mają, inni nie mają. Myślę, że to akurat bardzo naturalnie wychodzi w tej rodzinie kościelnej. Raz masz więcej, dasz więcej, raz masz mniej, dasz mniej. Nikt tego nie weryfikuje, nikt nie ocenia. Ja przynajmniej nie miałam takiej sytuacji i nie czułam się nigdy dziwnie z czymś takim, ale to wszystko zależy od sytuacji
Reklama
Reklama
Reklama