Hanna Lis wyznała, że przez kobiecą chorobę prawie poroniła: “Nie donosi jej pani, lepiej przerwać”
Z tą chorobą zmagają się dziś miliony kobiet w Polsce. Powoduje olbrzymi ból, stany zapalne w całym ciele, bezpłodność oraz poważnie zagraża ciąży. Na swoim instagramowym koncie Hanna Lis przyznała, że przez to schorzenie była bliska poronienia. Jej wpis poruszył tysiące obserwatorów.

- Redakcja
Hanna Lis: przez endometriozę mogła poronić
Hanna Lis zdecydowała się na bardzo szczery i poruszający wpis na temat choroby, która utrudnia życie olbrzymiej liczbie kobiet. Mowa o endometriozie, czyli trudnym do zdiagnozowania schorzeniu, które powoduje, że śluzówka macicy pojawia się tam gdzie nie powinna, nawet na jelitach czy płucach. Cierpiące na nią osoby przechodzą tak niewyobrażalny ból, że dochodzi do omdleń.
Niestety lekarze w Polsce często bagatelizują objawy endometriozy, przypisując je “kobiecej naturze”. Dlatego najnowszy post Hanny Lis uważamy za niezwykle ważny krok w walce z niewiedzą i znieczulicą. Pod zdjęciem z dopiero narodzoną córeczką dziennikarka opisała swoje dramatyczne przeżycia z porodu:
Najpiękniejsze chwile mojego życia. Przyjście na świat moich córek. Uchwycone na zdjęciach, na których widać wielkie, największe szczęście. Nikt jednak nie robił zdjęć, kiedy w środku nocy, nad szpitalnym łóżkiem, nad moją głową, lekarze mówili (jakby mnie tam mnie było) „ona poroni, zaraz będzie po wszystkim”. Nikt mnie o nic nie pytał, nikt nie pocieszał, nikt nie tłumaczył dlaczego miałoby Julki nie być. Anki tez miało nie być: „nie donosi jej pani, pani Haniu, lepiej przerwać”. Wiedziałam lepiej, walczyłam uparcie, przy wsparciu kilku równie upartych, jak ja lekarzy.
Hanna Lis szczerze o swojej walce z chorobą: endometrioza powoduje olbrzymie cierpienie
Na szczęście historia Hanny Lis zakończyła się szczęśliwie i dziennikarka jest dziś dumną mamą Julii (21 lat) i Anny (19 lat). Endometrioza przysporzyła jej jednak wielu cierpień. Gwiazda zdaje sobie sprawę, że podobny los dzielą z nią inne Polki. Ze względu na trudność w diagnozie konkretna liczba chorych kobiet jest nieznana. Jak sama pisze – celem jej wyznania jest pomoc “innym, zagubionym, nieświadomym”.
Dopiero po latach dowiedziałam się co prawie zabrało życie moim dzieciom: endometrioza. Zatruwała mi życie jeszcze przez długie lata. Dziś jestem od niej wolna, ale wiem, że takich jak ja (byłam), są dziś w Polsce MILIONY! Dziewczyn, które cierpią, które mają za sobą poronienia, od lat bezskutecznie starają się o dziecko, które żyją w nieustannym bólu, którym kolejni lekarze nie potrafią/nie chcą pomoc, i które nawet nie wiedza, (jak ja kiedyś) że chorują! Tak być nie musi, tak być nie może.
Pod wpisem dziennikarki pojawiły się setki komentarzy poruszonych i wdzięcznych kobiet. Oto tylko kilka z nich:
Super temat dobrze, że pani o tym mówi .gdyby moja córka jej nie miala nie wiedziałabym, że istnieje taka choroba.A specjalistów wielu faktycznie nie ma .Właśnie myśleliśmy o tym lekarzu. Dziękujemy
Mamą zostałam prawie 8 lat temu, endometriozę wykryli u mnie podczas wycięcia torbieli. Teraz już wiem, skąd były wieloletnie cierpienia.
Dzięki endo moja pierwsza ciąża była ciąża ektopowa, usunięto jajowód. Boje się zajść w ciażę ponownie. To było najbardziej traumatyczne doświadczenie mojego życia
Więcej na temat endometriozy mogłyśmy dowiedzieć z audycji Michała Figurskiego w Radiu Zet. Jej gościem była właśnie Hanna Lis oraz ginekolog Mikołaj Karmowski.
Polecane
„Moja synowa to pusta lala, ale nie zasłużyła na zdradę. Wcale jej nie lubię, lecz postawiłam na kobiecą solidarność”
„Po rozwodzie zamieszkałam u siostry. Nie moja wina, że najlepiej zasypiało mi się po długiej nocy ze szwagrem”
„Przez lata żyłam sama i było mi dobrze. Nie sądziłam, że romans na stare lata może mieć w sobie tyle żaru”
„Siostra była przekonana, że nad jej małżeństwem wisi klątwa. Wszystko przez straszną rodzinną tradycję”
„Przez zachłanność uwiodłam faceta mojej siostry i nie żałowałam. Nie wiedziałam, że w jej rękach jest moje życie”
„Żona przez 40 lat robiła ze mnie swojego parobka, a córki brały przykład. Szczęka jej odpadła, gdy zostawiłem jej list”
„Siostra zarzekała się, że nie ukradła rodzinnej biżuterii. Przy okazji wyznała nam swój wstydliwy sekret”
„Mój dorosły syn nie rozumie, że mam prawo do szczęścia. Z zazdrości zrobił taką scenę, że straciłam do niego szacunek”
„Mówią, że żona musi dobrze wyglądać, żeby facet nie poszedł do innej. Ja nie chciałam być tylko ozdobą męża”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa
Blask, ciepło i styl na chłodniejsze dni z SHEIN
Współpraca reklamowa
Blaupunkt świętuje 100-lecie innowacyjnym gramofonem wertykalnym VT100
Współpraca reklamowa
Paulina Krupińska w Świątecznej Kampanii Homla
Współpraca reklamowa