Reklama

W tym artykule:

  1. Gwiazdy, które dokonały aborcji. Teraz zabierają głos w sporze o prawa kobiet
  2. Uma Thurman
  3. Maria Czubaszek
  4. Jameela Jamil
  5. Natalia Przybysz
  6. Milla Jovovich
  7. Kathy Najimy
  8. Catherine Deneuve
  9. Whoopi Goldberg
  10. Joan Collins
  11. Gloria Steinem
Reklama

Gwiazdy, które dokonały aborcji. Teraz zabierają głos w sporze o prawa kobiet

Aborcja, czyli zabieg przerwania ciąży, to w Polsce trudny temat tabu. Te gwiazdy zdecydowały się na jej przeprowadzenie, ale dla żadnej z nich nie była to łatwa decyzja. Niektóre z nich musiały ratować swoje życia, inne nie były gotowe na macierzyństwo. Aktorki, dziennikarki czy piosenkarki dzielą się swoimi trudnymi doświadczeniami, żeby wesprzeć kobiety z całego świata i powiedzieć im "nie jesteście same". Oto gwiazdy, które dokonały aborcji i nie boją się o tym mówić. Te odważne kobiety walczą dzisiaj o równe prawa.

Anna Lewandowska zabrała głos w sprawie tragicznie zmarłej Izabeli z Pszczyny: "jak w XXI wieku lekarze stoją przed wyborem: życie kobiety lub prokuratura"

Anna Lewandowska dołączyła do grona gwiazd, które w poruszających słowach nawiązują do śmierci ciężarnej Izabeli z Pszczyny. Znana trenerka w mocnych słowach wyraziła swój sprzeciw wobec sytuacji, które doprowadzają do tragicznych skutków za sprawą prawa, które wiąże lekarzom ręce: "Prawo, które popycha ludzi do nieudzielenia komuś pomocy, jest niegodne i niezgodne ani z zasadami moralnymi, ani z wiarą. To po prostu nieludzkie".
instagram/annalewandowska
instagram/annalewandowska

Uma Thurman

Uma Thurman to modelka, aktorka, muza Quentina Tarantino, a prywatnie mama trójki dzieci – Mayi urodzonej w 1998 r., Levona urodzonego w 2002 r i Rosalind, która przyszła na świat dziesięć lat później. Chociaż gwiazda jest spełnionym rodzicem, w eseju dla “Washington Post” ujawniła, że wiele lat temu dokonała aborcji. Opowiedziała o tym, żeby wesprzeć kobiety mieszkające w Teksasie. We wrześniu 2021 weszła tam “ustawa o biciu serca”, która zakazuje terminacji po sześciu tygodniach od poczęcia. Warto zaznaczyć, że przepis nie przewiduje ustępstw w przypadku, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu lub kazirodztwa. Przyznaje ona również prawo każdemu obywatelowi Stanów Zjednoczonych do pozwania osoby usiłującej dokonania aborcji. “Rezygnacja z wczesnego rodzicielstwa pozwoliła mi dorosnąć i zostać matką, jaką zawsze chciałam być. Wam, kobietom bezbronnym, poddanym osądowi, zawstydzanym tylko za to, że macie macicę, chcę powiedzieć: widzę was, słyszę i dodaję odwagi” - pisała aktorka.

Maria Czubaszek

Maria Czubaszek to pisarka, która zasłynęła z ciętego języka i kontrowersyjnych wypowiedzi. Dziennikarka wielokrotnie przyznawała w wywiadach, że nigdy nie czuła instynktu macierzyńskiego. W 2012 r. w programie “Uwaga! Kulisy sławy” wyznała, że dokonała dwóch aborcji. W wywiadzie dla “Dziennika” tłumaczyła później, że nigdy nie uważała aborcji za idealne rozwiązanie. Podkreśliła natomiast, że powinna ona być dostępna dla kobiet, które chcą się na nią zdecydować. “Ja nigdy nie mówiłam, że aborcja to coś dobrego, ale uważam, że w pewnych sytuacjach mniejszym złem jest usunięcie z różnych względów niechcianej ciąży, niż zabijanie czy porzucanie urodzonych już dzieci" - powiedziała Czubaszek.

Magdalena Różczka wspomina ciążę i odnosi się do ustawy antyaborcyjnej: "Gdyby to się wydarzyło teraz, to kto wie, czy nie pojechałabym za granicę"

Aktorka udzieliła wywiadu, w którym podzieliła się przemyśleniami na temat zaostrzenia prawa aborcyjnego. Magdalena Różczka przyznała w nim, że dziś bałaby się zajść w ciążę, a także wspomniała, że sama przeżyła w ciąży traumę związaną ze złymi wynikami badań prenatalnych.
Magdalena Różczka
magdalena_rozczka / instagram.com

Jameela Jamil

Jameela Jamil to aktorka najbardziej znana ze swojej roli w serialu “Dobre miejsce”. To kolejna gwiazda, która skrytykowała prawo aborcyjne w Teksasie i opowiedziała swoją historię. Aktywistka wspomina aborcję, jako najlepszą decyzję. “Miałam aborcję i to uratowało mi życie. Stosowałam dwa rodzaje antykoncepcji - oba zawiodły. Przerwałam ciążę w ósmym tygodniu. Byłam wtedy niestabilna mentalnie, fizycznie, emocjonalnie i finansowo, a co najważniejsze nie chciałam mieć dziecka. To powinno wystarczyć. Moje życie liczy się bardziej niż nienarodzony człowiek” - napisała aktorka na Instagramie. Aktywistka dodała, że nie żałuje swoje decyzji.

Znane osoby, które bezinteresownie pomagają innym ludziom. Niektóre nazwiska mogą was zaskoczyć

Tym gwiazdom los innych nie jest obojętny. Oto znane osoby, które bezinteresownie pomagają innym ludziom. Oni wykorzystują swoją sławę i pieniądze w szczytnym celu.
Angelina Jolie
Foto: GettyImages

Natalia Przybysz

Natalia Przybysz to artystka, która otwarcie mówi o tym, że dokonała aborcji. W wywiadzie dla “Wysokich Obcasów” przyznała, że piosenka “Przez sen” jest opisem jej przeżyć związanych z zabiegiem. Przybysz wyznała, że jest to utwór o niej, ale także o jej niechcianej ciąży i aborcji, której dokonała w 2015 r. “Ja naprawdę nie chciałam tego dziecka. Nie widziałam się znów w pieleszach domowych, w pieluchach” - powiedziała Przybysz. W rozmowie dla "Wysokich Obcasów" dodała: "Nie chcę się z tego tłumaczyć, ale chcę o tym opowiedzieć, bo nikt o tym nie mówi. I ta samotność jest straszna. Czułam się, jakbym była jedyną kobietą w Polsce, która kiedykolwiek to zrobiła – ja i te trzy dziewczyny, które siedziały ze mną w busie jadącym na Słowację".

Zobacz także

Milla Jovovich

Milla Javovich o aborcji opowiedziała w poruszającym wpisie na Instagramie. Wyznała wtedy, że w 2017 r. podczas nagrań w Europie rozpoczęła się u niej przedwczesna akcja porodowa. Aktorka była wtedy w czwartym miesiącu ciąży. Konieczna była aborcja. “To było jedno z najstraszniejszych doświadczeń w moim życiu. Wciąż mam przez to koszmary. Byłam samotna i bezbronna. Kiedy pomyślę, że kobiety będą musiały przechodzić aborcję w jeszcze gorszych warunkach, niż ja musiałam, robi mi się słabo” - napisała wtedy. Teraz aktorka walczy o prawa kobiet, także tych mieszkających w Polsce. Milla Javovich w 2020 r. okazała wsparcie Polkom, które protestowały przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. "Wspieram polskie kobiety, które rozpoczęły rewolucję z powodu nowego, drakońskiego prawa, które mówi, że kobieta będzie musiała donosić ciążę nawet jeśli dziecko umrze tuż po porodzie" - napisała w swoim wpisie aktorka.

10 gwiazd, które nie mają dzieci. Wśród nich Jennifer Aniston i Edyta Olszówka. Co mówią o swojej decyzji?

Gwiazdy, które nie mają dzieci to w dzisiejszych czasach norma. Coraz więcej artystów woli poświęcić swoje życie tworzeniu i rozwijaniu kariery. Rodzicielstwo to nie przymus, tylko wybór. Przedstawiamy 10 gwiazd, które otwarcie mówią o tym, że nie chcą mieć dzieci.
Jennifer Aniston
Foto: GettyImages

Kathy Najimy

Kathy Najimy to amerykańska aktorka i aktywistka na rzecz kobiet i osób LGBTQ+. W 2003 roku podczas gali “Planned Parenthood” przyznała, że w młodości dokonała aborcji. “Miałam 18 lat, właśnie rozstałam się z pierwszym chłopakiem, gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Od razu wiedziałam, że nie jestem gotowa na macierzyństwo. Byłam studentką na stypendium. Bez pracy, bez pieniędzy. Podjęłam decyzję o aborcji. Ale mój wybór był możliwy tylko dzięki wygranej bitwie moich poprzedniczek – matek, sióstr, córek, które zapewniły mi prawo do legalnej i bezpiecznej terminacji”.

Catherine Deneuve

Catherine Deneuvre to ikona kina francuskiego. Aktorka w latach 70. była na ustach wszystkich, kiedy publicznie przyznała, że dokonała aborcji. 5 kwietnia 1971 francuskie pisarki, aktorki, piosenkarki i filozofii opublikowały tzw. Manifest 343, w którym wyznały, że dokonały aborcji. Wśród kobiet była także Catherine Deneuve. „Francja milczy nad losem milionów kobiet, które skazano na dokonywanie aborcji w ukryciu. Oświadczam, że jestem jedną z nich. Oświadczam: Ja też usunęłam ciążę. Żądamy wolnego dostępu do środków antykoncepcyjnych. Żądamy prawa do aborcji” – tak brzmiał wstęp do petycji.

Gwiazdy, które poroniły. Tych 10 kobiet przełamuje tabu wokół utraty ciąży

Upragniona ciąża to jedno z najpiękniejszych doświadczeń, jakich może doświadczyć kobieta. Niestety nie zawsze kończy się szczęśliwie. Przedstawiamy gwiazdy, które poroniły i nie boją się dzisiaj o tym mówić. Ich historię chwytają za serce.
Meghan Markla
Foto: GettyImages

Whoopi Goldberg

Whoopi Goldberg, aktorka oscarowa, reżyserka i scenarzystka zaszła w ciążę w wyniku gwałtu. Miała wtedy zaledwie 14 lat. W książce "Twenty-Five Woman and Men Speak Out About Abortion" opowiedziała swoją historię. "Z nikim nie rozmawiałam. Nikomu nic nie powiedziałam. Siedziałam w gorącej kąpieli, piłam przeróżne mikstury, które miały wywołać poronienie. Wtedy bardziej obawiałam się przyznać do ciąży, niż pójść z wieszakiem do parku, jak zrobiłam". Dzisiaj aktorka działa na rzecz propagowania wśród młodzieży edukacji seksualnej i dostępności do bezpiecznej aborcji.

Joan Collins

Joan Collins należy do grona kobiet, które nie żałują decyzji o aborcji. Aktorka w programie “Live Stories” powiedziała, co skłoniło ją do przeprowadzenia zabiegu. “To oznaczałoby uśmiercenie mojej całej kariery. To był moment, kiedy w ogóle nie myślałam nawet o dziecku. Poczułam, że chce mieć dziecko dopiero kilka lat później. Nie miałam nic, a uważam, że jeśli już ktoś sprowadza dziecko na świat, to powinien wziąć za nie odpowiedzialność” - wyznała Collins. Dzisiaj aktorka jest szczęśliwą mamą trójki dzieci.

Reklama

Tragicznie zmarłe gwiazdy Hollywood. Z odejściem tych 10 aktorów i aktorek trudno było się pogodzić

Śmierć tych gwiazd Hollywood była szokiem. Ci aktorzy i aktorki odeszli zbyt wcześnie, pozostawiając po sobie jedne z najsłynniejszych kreacji w historii kina. Przypominamy tragicznie zmarłe gwiazdy Hollywood. Jak odeszły te ikony kina?
Brittany Murphy
Foto: GettyImages

Gloria Steinem

"Ktoś kiedyś powiedział: «Gdyby mężczyźni mogli zajść w ciążę, aborcja byłaby sakramentem» . Miał rację" powiedziała w rozmowie z "The Guardian" Gloria Steinem - ikona feministek, liderka drugiej fali feminizmu, dziennikarka i założycielka magazynu “Ms.” Rozpoznawalną felietonistką “New York Magazine” stała się dzięki napisanemu w 1969 r. artykułowi “After Black Power, Women’s Liberation”. Steinem przyznała, że w wieku 22 lat dokonała aborcji. “Długo nie wiedziałam, że mam wybór, że nie muszę podążać za schematem – mieć męża i dzieci. Aborcja jest traktowana jako ogromny grzech. Powinna w nas wywołać poczucie wstydu i winy. Ja nigdy się tak nie czułam. Czułam się wzmocniona. Po raz pierwszy wzięłam odpowiedzialność za swoje życie i przyszłość” - mówiła później.

Reklama
Reklama
Reklama