Reklama

Edyta Górniak została zdradzona przez partnera

Edyta Górniak zdobyła się na bardzo szczere wyznanie. Artystka pierwszy raz opowiedziała o zdradzie swojego partnera. Okazało się, że mężczyzna, z którym była związana wokalistka spotykał się z inną kobietą, czego efektem była ciąża kochanki. Trauma, której doświadczyła Edyta Górniak została z nią do dzisiaj.

Reklama

Edyta Górniak w rozmowie z "Super Expressem" wyznała, że zdrada jest jednym z najgorszych doświadczeń, jakie można przeżyć.

Jedno z najgorszych doświadczeń, jakie człowiek może przeżyć, to poczucie zdrady. Wszelakiej: emocjonalnej, finansowej, duchowej, rodzinnej, przyjacielskiej, przez kogokolwiek. Uczucie bycia zdradzonym jest jedną z najtrudniejszych lekcji do odrobienia.

Artystka nie kryje, że to doświadczenie było dla niej traumatyczne, zwłaszcza że okazało się, że efektem zdrady było poczęcie. "Kiedyś stresy "chowałam" w brzuchu i bardzo mnie brzuch bolał. Potem "chowałam" na karku. Pewnie każdy z nas ma jakieś tam miejsce."

I kiedy nastąpiła ta zdrada, dosyć trudna, bo wynikiem zdrady było poczęcie, to było totalnie traumatyczne i bardzo, bardzo głębokie – opowiada wokalistka.

Przeczytaj także:

Twój partner Cię zdradza? Psychologowie wyróżnili 6 rodzajów niewierności

Niewierność może mieć różne oblicza. Co więcej, nie zawsze jest to tak oczywiste, jak mogłoby się nam wydawać. Jeżeli właśnie cierpisz z powodu zdrady albo podświadomie czujesz, że Twój partner może Cię oszukiwać i mieć kogoś na boku, wiedz, że nie jesteś jedyna. Zdarza się to w coraz większej ilości związków! Psychologowie przedstawiają 5 rodzajów niewierności, które najczęściej (niestety) zdarzają się w związkach. Zobacz naszą galerię!
Rodzaje zdrady
Kadr z filmu "Historia małżeńska", mat. pras.

Edyta Górniak została zdradzona: "Moje ciało choruje"

Edyta Górniak nie ukrywa, że boleśnie przeżyła zdradę i dużo czasu zajęło jej, żeby się pozbierać. Jak czuje się dzisiaj?

Zobacz także

"Moje serce jest już OK. Ale nawet jak świadomie podejmiemy decyzję, że idziemy do przodu, że zostawiamy przeszłość za sobą i uwolnią się od tego głowa, serce, dusza oraz myśli, to ciało jest jak mapa i wszystko pamięta. Nawet jeśli już wiem, że ten człowiek nie był wart nawet jednej dziesiątej serca, które dostał ode mnie, to ciało i tak przechodzi turbulencje" – szczerze wyznała Edyta Górniak.

Wydaje mi się, że poukładałam już wszystko w sobie. Natomiast moje ciało choruje. I to już bardzo długo. Ma swoje sposoby na to, by wyrzucać to, co przeżyłam.

Słowa Edyty Górniak zrozumie każda kobieta, która w swoim życiu przeżyła zdradę. Czy da się z tego otrząsnąć? Czy rzeczywiście czas leczy rany?

"Żeby przeżyć to, musiałam przywdziać energetyczną skorupę. Mój organizm się tak mocno spiął, że dostał swego rodzaju wewnętrznego zakwasu. Uwalnianie tego na przestrzeni czasu jest jak leczenie wewnętrznych siniaków. To jest takie dziwne... W tych traumach jest tak, że nie leci krew, nie można opatrzyć, nie ma maści, nie ma leków. To, co się stało w organizmie, potrzebuje czasu na uwolnienie" – wyznaje artystka. Chociaż przychodzą takie momenty, że ten "ból" wraca.

Są takie dni, że jestem totalnie obolała. Jak nas potrąci samochód, mamy wypadek, co jest bardzo traumatyczne, to potem boimy się wsiąść do samochodu i trzeba to przewalczyć. To jest chyba coś takiego – stwierdziła.

Edyta Górniak zakończyła współpracę ze swoim agentem. Zdradziła, co dalej z jej karierą

Edyta Górniak poinformowała o zerwaniu kontaktów zawodowych ze swoim dotychczasowym menedżerem, Marcinem Wieczorkiem. Wiemy, jak na ten moment wyglądają plany gwiazdy odnośnie jej kariery w świecie muzyki i show-biznesu.
Edyta Górniak zerwała współpracę z Marcinem Wieczorkiem
AKPA
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama