Dawid Ogrodnik, Zofia Wichłacz i Maria Dębska opowiadają, co działo się za murami szkoły filmowej. "Nie tylko ja szkołę kończyłam na lekach uspokajających"
"Koniec z mobbingiem, chamami pod przykrywką artyzmu!" - napisał Dawid Ogrodnik oskarżając znaną i cenioną profesor i aktorkę Beatę Fudalej o mobbing. ""Miałam stany lękowe i wiedziałam, że muszę się ratować" - podkreśla aktorka Zofia Wichłacz, która nie wytrzymała i po pierwszym semestrze zrezygnowała z nauki w Akademii Teatralnej w Warszawie. Co tak naprawdę działo się za murami prestiżowych szkół filmowych?
W tym artykule:
- Dawid Ogrodnik oskarża Beatę Fudalę o mobbing
- Kim jest Beata Fudalej, którą oskarża Dawid Ogrodnik?
- Zofia Wichłacz: "Miałam stany lękowe i wiedziałam, że muszę się ratować"
- Maria Dębska: "Nie tylko ja szkołę kończyłam na lekach uspokajających"
Dawid Ogrodnik oskarża Beatę Fudalę o mobbing
Po mocnym wpisie Anny Paligi na temat traktowania jej i jej kolegów w łódzkiej Filmówce, kolejne osoby zabierają głos. Jedną z nich jest aktor Dawid Ogrodnik, który w swoim poście na Instagramie wyznał, że był ofiarą mobbingu ze strony znanej i cenionej profesorki, Beaty Fudalej, kiedy studiował aktorstwa w Krakowskiej Szkole Teatralnej.
Koniec z mobbingiem, chamami pod przykrywką artyzmu! Mnie i moich kolegów tak traktowała pani Beata Fudalej ! Znam ten strach i znam ten wstyd znam to upokorzenie i poczucie bezwartościowości! Wszyscy się baliśmy i tylko niektórzy uciekli byłem jednym z nich! Reszta chciała przetrwać! Oddaje ten wstyd i ten strach swoim oprawcom! Wstydźcie się i bójcie! - napisał aktor.
Na wpis Dawida Ogrodnika odpowiedziała aktorka Alina Czyżewska. "Beata Fudalej... Czekałam, aż ktoś powie to nazwisko. Dziękuję ogromnie Dawidowi Ogrodnikowi z całego serca za to. Opowiadała mi cudowna osoba, wspaniała dziewczyna i aktorka, jakie na niej metody stosowała Beata Fudalej. To było znęcanie się fizyczne i psychiczne. W ankietach też było wiele o tym opowieści. Istnieje upiorne przekonanie, że aktora/aktorkę trzeba złamać, przełamać, »otworzyć« poprzez traumatyzowanie i inne bullshity. Dość tym bredniom, do cholery! A przemoc nie ma płci. Przemoc jest tam, gdzie ktoś ma nad kimś WŁADZĘ. Kobiety też stosują przemoc, a mężczyźni są takiej przemocy ofiarami" – napisała na swoim Facebooku.
Kim jest Beata Fudalej, którą oskarża Dawid Ogrodnik?
Beata Fudalej to ceniona i wielokrotnie nagradzana aktorka. Współpracowała z Narodowym Starym Teatrem w Krakowie, Teatrem na Woli im. Tadeusza Łomnickiego, Kamienicą, Teatrem Dramatycznym, a także z Teatrem Polskiego Radia i Teatrem Telewizji Polskiej. W 2017 r. została wyróżniona Złotym Krzyżem Zasługi za "zasługi w działalności na rzecz rozwoju kultury, za osiągnięcia artystyczne" Widzowie znają ją z ról w filmach: "Plac Zbawiciela", "Wielki tydzień" i serialu Netflixa "1983".
Beata Fudalej w 2006 r. uzyskała stopień doktora sztuk teatralnych nadany na Wydziale Aktorskim PWST w Krakowie, zaś trzy lata później tytuł doktora habilitowanego. Współpracuje z wieloma szkołami aktorskimi. Jest wykładowczynią na Wydziale Aktorskim PWST w Krakowie, Wydziale Aktorskim PWSTFviT w Łodzi oraz Warszawskiej Szkole Filmowej.
Zofia Wichłacz: "Miałam stany lękowe i wiedziałam, że muszę się ratować"
Swój głos w tej sprawie postanowiła dać również aktorka Zofia Wichłacz, znana wszystkim między innymi z filmu "Miasto 44". Wyjawiła, że po pierwszym semestrze zdecydowała się zrezygnować z nauki w Akademii Teatralnej w Warszawie:
Wytrzymałam, a raczej zrobiłam, co było dla mnie najlepsze i odeszłam z Akademii Teatralnej w Warszawie po pierwszym semestrze. W tym krótkim czasie byłam świadkiem wielu sytuacji poniżania, nękania, a nawet molestowania studentów. Czułam, że z każdym tygodniem, miesiącem spędzonym w tej instytucji zamykam się bardziej, staję się bardziej lękliwa, wycofana, przerażona. Rozwinęły się u mnie mocno zaburzenia odżywiania. Miałam stany lękowe i wiedziałam, że muszę się ratować, że zdrowie psychiczne jest ważniejsze niż dyplom czy ukończone studia - powiedziała na Instastory Zofia Wichłacz.
Maria Dębska: "Nie tylko ja szkołę kończyłam na lekach uspokajających"
Z kolei aktorka Maria Dębska nawiązując do postu Anny Paligi napisała: "Anna Paliga jesteś turbo odważna. Dużo odważniejsza niż ja i wielu moich kolegów i koleżanki. W Szkole Filmowej w Łodzi spotkałam wspaniałych profesorów, ale niestety razem z moimi kolegami doświadczyłam też mobbingu i przemocy psychicznej. Oprócz tego, że czułam się wielokrotnie jedną z "ulubionych absolwentek” tej Szkoły i dostałam w niej naprawdę wiele dobrego, niestety wielokrotnie byłam świadkiem lub ofiarą sytuacji, które nigdy nie powinny mieć miejsca. Wiem, że nie tylko ja szkołę kończyłam na lekach uspokajających i niezbędna mi była terapia. W dwóch opisanych sytuacjach uczestniczyłam osobiście. Wtedy myślałam, że zaciskanie zębów to jedna z podstawowych umiejętności aktora" - napisała aktorka na Facebooku.
Anna Paliga jesteś turbo odważna. Dużo odważniejsza niż ja i wielu moich kolegów i koleżanki. W Szkole Filmowej w Łodzi... Opublikowany przez Marysię Dębską Środa, 17 marca 2021