Daria Ładocha szczerze o związkach: "Póki jest ci dobrze - trwaj, kiedy jest ci źle - idź!". Dobrze radzi?
Podczas premiery książki Anny Klimczewskiej "Masz nową parę!" nasza dziennikarka Julia Lubecka zapytała z Darię Ładochę o to, jakie jest jej zdanie na temat internetowych randek oraz jaka jest według niej recepta na udany związek. Poznajcie odpowiedzi!
Podczas premiery książki Anny Klimczewskiej "Masz nową parę!" traktującej o internetowych randkach, Daria Ładocha odpowiedziała nam na pytanie, co o internetowych randkach myśli osoba, która w szczęśliwym związku jest od ponad 20 lat i nigdy nie miała zainstalowanej aplikacji randkowej. Przy okazji, dowiedziałyśmy się również, jaka według naszej rozmówczyni jest recepta na udany związek.
Daria Ładocha szczerze o partnerze: "Jakbym go poznała w dorosłym życiu, to nigdy by nam się nie udało"
Dla mnie ta książka to jest totalne science-fiction, bo ja nigdy w życiu nie byłam na Tinderze, więc ja w ogóle nie wiem, co tam się dzieje. Przeczytałam te wszystkie historie i pomyślałam sobie: Boże, ten świat, który jest dookoła mnie wygląda zgoła inaczej niż ten mój i jak wiele mam jeszcze do odkrycia!. No, może niekoniecznie na Tinderze, natomiast ja wiem o tym, że ta rzeczywistość nie jest zmyślona, ona się dzieje równolegle obok mojego świata, a mój świat z tym światem nie ma punku styku i to właśnie dlatego zafascynowała mnie ta historia - powiedziała Julii Lubeckiej Daria Ładocha.
Daria zdradziła nam także, jakie jest jej zdanie na temat internetowych randek:
Wspaniałe mam zdanie! Znam wiele par, które poznały się właśnie przez takie portale randkowe. Poza tym człowiek chce być blisko drugiego człowieka. Jeżeli pewne metody zaczęły zawodzić, bo umówmy się - gdzie teraz można spotkać połowę - to internet przychodzi do nas wręcz instynktownie. Wiele spraw załatwiamy właśnie w internecie i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby znaleźć tam również partnera. Jestem otwarta na wszelkie formy - byleby ludzie byli razem!
A jaka jest według Darii recepta na udany związek?
Rany, nie wiem! Miałam 17 lat, jak udało mi się znaleźć tego jedynego, a teraz zawsze powtarzam mojemu partnerowi, że jakbym go poznała w dorosłym życiu, to nigdy by nam się nie udało! A on na to, że jestem bezczelna! Myślę, ze kluczem do sukcesu jest to, żeby na siłę tej drugiej osoby nie zmieniać, żeby akceptować odmienności. Gdyby nie było kłótni, czy małych dramatów, które się czasem w związku dzieją, to byłoby strasznie nudno. Póki jest ci dobrze trwaj, kiedy jest ci źle - idź! - podsumowała Daria.
Zgadzacie się z jej opinią?