Chwile grozy zakłóciły spokój Naomi Watts
Naomi Watts przeżyła chwilę grozy. Jej prawie dwuletni synek Alexander musiał zostać hospitalizowany ze względu na problemy z oddychaniem. Na szczęście po szczegółowych badaniach okazało się, że to nic poważnego. Już następnego dnia został zwolniony do domu.
- Jakub Biskupski, Gala
Opublikowano: 10.05.2009, 07:00
Reklama
„Alexander jest już z rodzicami i czuje się dużo lepiej" - mówiła rzeczniczka aktorki, Ina Treciokas. Jednak o powadze sytuaci może świadczyć fakt, że Liev Schreiber, ojciec Alexandra i partner Naomi opuścił premierę filmu „X-Men Geneza: Wolverine", w którym gra jedną z głównych ról, żeby być z rodziną. Para ma jeszcze jednego synka, czteromiesięcznego Samuela.
Reklama
Sylwetka gwiazdy: Naomi Watts
Reklama
Reklama
Reklama