Cezary Żak palił plastikowe śmieci na swojej mazurskiej działce. "Smród nie do wytrzymania" - komentują jego sąsiedzi, a aktor się "tłumaczy"
Cezary Żak palił plastikowe śmieci podczas tegorocznej majówki. Dostrzegli, a przede wszystkim wyczuli to jego sąsiedzi, a zdjęcia pokazał jeden z tabloidów... Poznajcie szczegóły.
W tym artykule:
Cezary Żak zaskoczył fanów swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem. Internauci nie kryją zażenowania. "Zgroza! Co za brak elementarnej wiedzy! Samolubne wygodnictwo!", "Mój ulubiony aktor, szkoda słów co za buc..." - czytamy pod postem "Super Expressu", który udostępnił zdjęcia, które wykonali aktorowi paparazzi.
Cezary Żak palił plastikowe śmieci na działce
Aktor wraz z bliskimi spędzał tegoroczną majówkę na Mazurach, gdzie od niedawna posiada sporą działkę. Niestety, "wiosenne porządki", na które poczynił, zdecydowanie nie zasługują na pochwałę. Cezary Żak palił plastikowe śmieci, co na zdjęciach uwiecznili paparazzi. Jak informuje "Super Express", artysta do przydomowego ogniska wrzucił m.in. styropian, folię i inne, niezidentyfikowane plastikowe elementy. Jak powszechnie wiadomo, palenie śmieci (w tym oczywiście plastiku) to czyn zabroniony, za który grozi wysoka grzywna, a nawet areszt (art. 191 ustawy o odpadach). Co więcej, jest szkodliwy dla środowiska i trujący dla sąsiadów palącego.
Nic więc dziwnego, że sąsiedzi Cezarego Żaka byli oburzeni jego zachowaniem. Jak powiedzieli "Super Expressowi" - "dym i smród były nie do wytrzymania".
Wrzucał do ognia styropian, plastiki, folie i wiele innych odpadków, które powinien posegregowane oddać do utylizacji. Dym i smród były nie do wytrzymania. Żak palił śmieci przez około godzinę - powiedział tabloidowi jeden ze świadków tego zdarzenia.
Pod zdjęciami opublikowanymi na Instagramie "Super Expressu" pojawiły się liczne, negatywne komentarze.
"Powinien zapłacić karę i tyle na ten temat",
"Zgroza! Co za brak elementarnej wiedzy! Samolubne wygodnictwo!",
"Mój ulubiony aktor, szkoda słów co za buc...".
Niektórzy odnieśli się również do jednego z odcinków serialu "Ranczo", w którym to proboszcz, grany przez Cezarego Żaka, skarcił swoją gospodynię Michałową za palenie w piecu plastikiem...
"Czyli jednak to proboszcz kazał Michałowej palić plastik...",
"A potem powie, że to Michałowa" - pisali z przekąsem internauci.
Cezary Żak tłumaczy się z palenia plastikowych śmieci
Jak podaje tabloid, wielokrotnie próbowano skontaktować się z aktorem, by ten, mógł wytłumaczyć, dlaczego palił śmieci. Cezary Żak kategorycznie odmówił jednak komentarza. Na swoim Facebooku opublikował tylko zdjęcie, na którym grozi palcem:
Który z wam jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem - napisał odwołując się do Biblii.
Warto podkreślić, że sprawę skomentował poseł Jacek Ozdoba. Polityk przekazał, że zgłosił występek artysty odpowiednim organom:
Zgodnie z art. 191 ustawy o odpadach, za takie zachowanie grozi kara grzywny lub areszt. Zgłosiłem sprawę do właściwych organów. Ponadto za zaśmiecanie podwyższamy kary. Wstyd Panie Żak. W ramach pokuty proszę o nagłośnienie nowych kar - napisał na Twitterze Ozdoba.
Myślicie, że aktor odpowie za palenie plastikiem w ognisku?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: