Reklama

Bob Saget nie żyje: co się stało?

Nie żyje Bob Saget. 65-letni amerykański aktor i komik został znaleziony martwy w pokoju hotelowym na Florydzie. Jak informuje policja wezwana do hotelu Ritz-Carlton w Orlando, służby zostały poinformowane w "sprawie nieprzytomnego mężczyzny w pokoju, który został zidentyfikowany jako Robert Saget i na miejscu uznany za zmarłego”. Wszyscy zadają sobie pytanie, jak doszło do zdarzenia?

Reklama

Jak na razie przyczyna śmierci Boba Sageta nie jest znana. "The Hollywood Reporter" poinformował, że funkcjonariusze nie znaleźli na miejscu śladów napaści ani używania narkotyków.

Rodzina aktora jest w szoku. W oświadczeniu przekazanym amerykańskim mediom czytamy.

Jesteśmy zdruzgotani, przekazując informację, że nasz ukochany Bob dzisiaj odszedł. Był dla nas całym światem, chcemy Wam przekazać, że kochał swoich fanów, występować na żywo i śmiechem dawać ludziom odrobinę wytchnienia.

Przeczytaj także:

Matka porzuciła noworodka w środku zimy. Zostawiła je w kartonie. List zostawiony przy dziecku łamie serca

Sam środek mroźnej zimy na Alasce. Kobieta porzuca kilkugodzinnego noworodka w tekturowym kartonie. Obok zostawia przejmujący list. "Proszę, pomóż mi..." - czytamy przejmujące słowa matki dziecka.
Matka porzuciła noworodka w środku zimy. Zostawiła je w kartonie. List zostawiony przy dziecku łamie serca
Fot. Getty Images

Kim był Bob Saget?

Bob Saget zyskał popularność dzięki roli Danny'ego Tannera w serialu komediowym "Pełna chata", który był emitowany w latach 1987-1995.
W latach 1989-1997 prowadził program "America’s Funniest Home Videos."

Aktor i komik właśnie rozpoczął trasę z występami na żywo, a dzień wcześniej pojawił się w Jacksonville. Występy na żywo były jego żywiołem. Tak pisał na Instagramie po spotkaniach z publicznością

Nie mam pojęcia, jak udało mi się dzisiejszego wieczoru zrobić dwugodzinny występ. Wracam do komedii, jakbym znowu miał 26 lat. Myślę, że znalazłem swój nowy głos i kocham każdy jego moment.

"Bob Saget był komikiem, którego kochaliśmy i który przekraczał granice. Będzie nam go brakować" – napisano na Twitterze w imieniu kanału telewizyjnego Comedy Central.

Zobacz też:

Tak Joanna Racewicz poinformowała syna o tragiczniej śmierci ojca w katastrofie smoleńskiej. Wyznanie chwyta za serce

Joanna Racewicz i Igor Janeczek, syn zmarłego w katastrofie smoleńskiej pracownika Biura Ochrony Rządu, Pawła Janeczka udzielili wspólnego wywiadu. Prezenterka zdradziła w nim m.in. jak powiadomiła syna o śmierci ojca.
Joanna Racewicz i Igor Janeczek
joannaracewicz / instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama