Reklama

W tym artykule:

  1. Beata Tadla trafiła do szpitala z powodu zapaści. Jaki jest stan dziennikarki?
  2. Syn Beaty Tadli, udzielił komentarza na temat jej stanu zdrowia
  3. Beata Tadla 13 lat temu przeszła udar
Reklama

Beata Tadla trafiła do szpitala z powodu zapaści. Jaki jest stan dziennikarki?

46-letnia Beata Tadla trafiła do szpitala z powodu zapaści, do której, jak poinformował Goniec.pl, doszło w poniedziałek 17 stycznia w trakcie nagrań poza Warszawą. Według informatorów, dziennikarka nagle bardzo źle się poczuła. Bezzwłocznie zostało wezwane pogotowie ratunkowe.

Informację o pilnej hospitalizacji 46-letniej gwiazdy potwierdziliśmy u wiarygodnego źródła. Ze wstępnych ustaleń lekarzy wynika, że prawdopodobnie do nagłego pogorszenia się stanu zdrowia dziennikarki doszło wskutek zapaści – pisze Goniec.pl.

Jaki jest aktualny stan Beaty Tadli? Obecnie dziennikarka czuje się lepiej. "Jest w trakcie badań, które mają wykazać, dlaczego jej stan zdrowia tak nagle się pogorszył", informuje Jastrząbpost.

Syn Beaty Tadli, udzielił komentarza na temat jej stanu zdrowia

Jan Kietliński, syn dziennikarki, udzielił komentarza portalowi Pudelek, na temat stanu zdrowia mamy. Przyznał, że jego mama rzeczywiście miała objawy sugerujące zapaść. Okazało się, że osłabienie wynikało z przepracowania, a Tadla potrzebuje po prostu porządnego odpoczynku.

Reklama
Lekarze zalecili odpoczynek, dużo snu, a mama na pewno się zastosowała. ... Wszystko z nią w porządku. Musi po prostu odpoczywać. Była lekko przepracowana i potrzebuje po prostu wakacji!

Beata Tadla 13 lat temu przeszła udar

Beata Tadla 13 lat temu przeszła udar. Od tego czasu bardzo dba o swoje zdrowie i często bierze udział w akcjach informujących jak jak rozpoznać objawy udaru jak np. "Nie czekaj w domu. Stop udarom".

Jeśli myślisz, że Ciebie to nie dotyczy – błąd. Też tak myślałam… 13 lat temu. Całe szczęście, że ludzie, którzy byli ze mną, błyskawicznie wezwali karetkę. To był „mini udar”. Objawy (opadająca ręka, asymetria ust, drętwienie połowy twarzy) ustąpiły następnego dnia i nigdy się nie powtórzyły.
Reklama
Reklama
Reklama