Basia Kurdej-Szatan i samotność polskiej kobiety: "Gdybym teraz zaszła w ciążę, bałabym się"
- Gdybym teraz zaszła w ciążę, bałabym się – mówi szczerze Basia Kurdej-Szatan, odpowiadając na pytanie, czy kobiety w Polsce mogą czuć się bezpiecznie i czy ich prawa są respektowane. Ustawa antyaborcyjna wciąż wywołuje sporo emocji, a wśród protestujących kobiet jest wiele matek takich jak ona. Matek, które kochają swoje dzieci i doceniają macierzyństwo, ale jednocześnie nie wyobrażają sobie, że w sytuacji kryzysowej nie miałyby wyboru. - To nie jest tak, że kobiety, które walczą o prawo do aborcji, mówią: "o bzyknęłam się i idę usunąć ciążę" - tłumaczy dalej Basia Kurdej-Szatan, dodając że dla żadnej kobiety decyzja o usunięciu ciąży nie jest błahostką. O samotności polskich kobiet w XXI wieku, sile kobiecej przyjaźni i miłości oraz szczerym proszeniu o pomoc dowiecie się więcej z drugiej części wywiadu wideo z Basią Kurdej-Szatan.
- Nie zawsze potrafimy się jednoczyć – mówi Basia Kurdej-Szatan o kobietach w Polsce i wspomina Strajk Kobiet, który jesienią 2020 roku porwał tłumy. Basia Kurdej-Szatan również była wśród protestujących kobiet. Czuła siłę, ale nie zawsze tak jest. Często kobieta staje przeciwko kobiecie. Nie stara się jej zrozumieć. Widzi własną wersję zdarzeń. O samotności współczesnych kobiet, o braku zrozumienia, ale też strachu, który towarzyszy kobietom w Polsce w XXI wieku Basia Kurdej-Szatan mówi w rozmowie z Olą Nagel. Zobaczcie 2. część wywiadu wideo!
ZOBACZ TEŻ:
Basia Kurdej-Szatan: "Nigdy nikt nie powiedział mi tych okropnych rzeczy prosto w twarz!"
- Dzięki social mediom artyści stali się bliżsi i łatwo dostępni - mówi Basia Kurdej Szatan w rozmowie z Olą Nagel. Znana polska celebrytka przyznaje, że hejt na jej koncie na Instagramie jest powszechny, ale nie zamierza zamknąć czy zablokować konta. Jak reaguje na okropne komentarze instagramowych troli, co sądzi o współczesnym show-biznesie i dlaczego zdarza się jej rzucić złośliwemu fanowi ciętą ripostę? Zobaczcie wideo!Anna Karczmarczyk o rolach prostytutek, edukacji seksualnej i prawach kobiet [WYWIAD]
Grała role galerianek i prostytutek, pięknych i zniewalających kobiet, ale ostatnio wcieliła się w postać przebojowej Krystyny - feministki z osiedlowego sklepiku na Pradze w serialu "Piękni i bezrobotni". Wciąż marzy o tym wyjątkowym scenariuszu, w którym jej uroda będzie mieć mniejsze znaczenie niż talent. Zanim jednak to nastąpi, zamierza podjąć się roli życia. Anna Karczmarczyk - bo o niej mowa - niebawem zostanie mamą. Co myśli o feministkach, social bańkach i prawach kobiet w polskim kinie? Dlaczego w tym zawodzie trzeba mieć twardy pancerz, a piękni ludzie cierpią podobnie jak "brzydsi"? Tego dowiecie się z naszej rozmowy!