Barbara Kurdej-Szatan szczerze o zarobkach. Jak aktorka radzi sobie z finansami? "Wiecznie na minusie"
Barbara Kurdej-Szatan zasłynęła udziałem w głośnej kampanii reklamowej jednego z operatorów sieci komórkowej. Jak zarabiała przed osiągnięciem sławy? "Miałam małą kartę kredytową, z której cały czas pobierałam, a potem musiałam oddawać, bo mi nie starczało".
- redakcja
W tym artykule:
- Barbara Kurdej-Szatan szczerze o zarobkach młodych aktorów
- Barbara Kurdej-Szatan: "Ja z pieniędzmi nigdy nie miałam problemu"
Barbara Kurdej-Szatan, choć z wykształcenia jest aktorką teatralną, szerokiej publiczności dała się poznać jako uczestniczka głośnej kampanii reklamowej jednego z operatorów sieci komórkowej. Rola konsultantki ds. sprzedaży w serii spotów reklamowych z udziałem celebrytów na zawsze zmieniła życie 36-letniej Kurdej-Sztan. To dzięki niej aktorka na osiem lat związała się z TVP, gdzie pracowała m.in. jako prezenterka telewizyjna. Jak wyglądała jej sytuacja finansowa przed ogólnopolskim sukcesem?
Barbara Kurdej-Szatan szczerze o zarobkach młodych aktorów
Barbara Kurdej-Szatan w 2009 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. Od tego czasu aktorka miała okazję grać na deskach Teatru Nowego w Poznaniu, Teatru 6. piętro czy Krakowskiego Teatru Variete. W rozmowie z Plejadą Kurdej-Szatan wspomina czas aktorstwa teatralnego, zanim zyskała ogólnopolską sławę dzięki reklamie jednego z operatorów sieci komórkowej.
Kiedy pracowałam w teatrze, byłam wiecznie na minusie. Miałam małą kartę kredytową, z której cały czas pobierałam, a potem musiałam oddawać, bo mi nie starczało - mówi Plejadzie aktorka
Prezenterka telewizyjna przyznaje, że rola uroczej blondynki w znanej reklamie operatora sieci komórkowej przyniosła jej nie tylko szeroką rozpoznawalność, ale i świetne zarobki. To wtedy Kurdej-Szatan po raz pierwszy pomyślała, że jest już niezależna finansowo. "To był pierwszy rok mojej kampanii reklamowej. To były zdecydowanie większe pieniądze niż w teatrze".
Barbara Kurdej-Szatan: "Ja z pieniędzmi nigdy nie miałam problemu"
Aktorka przyznaje również, że kwestie finansowe zawsze omawia z mężem, Rafałem Szatanem. Barbara Kurdej-Szatan podkreśla, że para nie ma przed sobą tajemnic, nie ma rozdzielności majątkowej i wspólnie dokładają do domowego budżetu.
Ja z pieniędzmi nigdy nie miałam problemu i nie mam go również ze współdzieleniem ich z mężem. To nasza wspólna sprawa i wiem, że gdyby nastąpiły problemy, to byśmy się dogadali, ale na ten moment na szczęście nie musieliśmy tego robić - zaznacza aktorka
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Barbara Kurdej-Szatan apeluje do mediów po usłyszeniu zarzutów: "Nie chcę, żeby pokazywano mnie z zasłoniętą twarzą"
Barbara Kurdej-Szatan wydała na Instagramie oświadczenie, w którym apeluje do mediów. Aktorka nie przyznaje się do zarzutów postawionych przez prokuraturę "zniesławienia Straży Graniczną oraz jej funkcjonariuszy". Jaki finał będzie miała ta sprawa?Barbara Kurdej-Szatan wyznaje ze łzami w oczach: "Dostaję maile, że mam popełnić samobójstwo"
Barbara Kurdej-Szatan w rozmowie z Magdą Mołek opowiedziała o reakcjach, z jakimi spotyka się po publikacji ostrego komentarza nagrania z polsko-białoruskiej granicy. Powstrzymując łzy wyznaje, że "została naczelną zdrajczynią kraju".