Ashley Graham dumnie prezentuje ciało rok po porodzie. Dlaczego my nie potrafimy też krzyknąć "Kocham siebie!"
Ashley Graham dokładnie rok po porodzie pokazała odważne wideo, na którym dumnie prezentuje swoje ciało. Mamy nadzieję, że to nagranie utwierdzi te wszystkie mamy, które nie akceptują zmian w sobie po porodzie, że jesteśmy piękne, takie jakie jesteśmy.
Ashley Graham odważnie pokazuje ciało rok po porodzie
Modelka Ashley Graham zyskała fanów na całym świecie nie bez powodu. Graham pokazuje, że można czuć się pięknie w każdym rozmiarze i od lat udowadnia, że warto robić to, co kochamy, niezależnie od opinii innych. Odkąd modelka w ubiegłym roku została mamą, stała się inspiracją dla wielu z nas, które z powodu naturalnych zmian w ciele po porodzie, nie do końca siebie akceptowały.
Dzisiaj, dokładnie rok po porodzie, Ashley Graham zamieściła krótkie wideo, na którym pokazała swoje nagie ciało po porodzie i napisała:
Kocham siebie, nie codziennie, ale bardzo - napisała Ashley Graham.
Postawa modelki zachwyciła Internautów, którzy w komentarzach pisali: "Uwielbiam Twoją pewność siebie, a Twoje nastawienie jest inspiracją", "Chciałabym być taka pewna siebie", "Doskonała".
Zobacz również: Ashley Graham wrzuciła nagie zdjęcie. Opis „Duża, naga dziewczyna” oburzył jednego z fanów
Ashley Graham uczy nas akceptacji siebie
Akceptacja siebie po porodzie nie przychodzi nam łatwo. Ciało po porodzie, zwłaszcza w pierwszych dniach jest dla nas szokiem i najgorsze, że nikt nas na takie zmiany nie przygotował. Dopiero w ostatnim czasie zaczęto głośno mówić o tym, głównie za sprawą mediów społecznościowych. Gwiazdy i celebrytki, którym nie zależy na pokazywaniu fałszywego obrazu w mediach zrobiły robotę. Doskonale pamiętamy, kiedy Ashley Gragam kilka dni po porodzie szczerze wyznała: "Ręka w górę, jeśli nie wiedziałaś, że po porodzie będziecie musiały zmieniać także swoje własne pieluchy. (...) Nikt nam nie mówi o tym wszystkim, co musimy przejść po narodzinach dziecka. Chcę wam pokazać, że to nie tylko cudowne momenty. Modelka zamieściła wówczas zdjęcie w bieliźnie poporodowej i rozpoczęła dyskusję na temat połogu.
Przeczytaj także: Ashley Graham nie wstydzi się swoich rozstępów po porodzie: "Ta sama ja. Kilka nowych historii"
"Przytyłam. Mam rozstępy i na początku naprawdę musiałam porozmawiać sama ze sobą. Powiedziałam sobie: dobra, nowe ciało, nowy sposób myślenia. Ale po tej sesji zdjęciowej poczułam się wzmocniona, ponieważ pomyślałam: Wyglądam dobrze. Czuję się dobrze" - napisała Ashley Graham biorąc udział w sesji zdjęciowej kostiumów kąpielowych Swimsuits For All. Modelka odważnie prezentowała swoje rozstępy, cellulit i swoje prawdziwe ciało. Na pytania o retusz zdjęć wówczas odpowiedziała:
Nic nie chcę retuszować – oprócz samego tła zdjęcia. Chcę, żeby ludzie zobaczyli, kim naprawdę jestem, ponieważ każdy ma swoją historię do opowiedzenia – mówiła Graham.
Właśnie taką postawę i prawdziwy obraz kobiety i matki chcemy oglądać na co dzień.
Zobacz również: "Przytyłam, mam rozstępy i cellulit" - Ashley Graham pokazuje, jak wygląda ciało po ciąży