Antoni Królikowski we wzruszających słowach o swoim tacie z okazji Dnia Ojca
"Gdziekolwiek teraz jedziesz Tato, wierzę że masz się dobrze! Szerokiej drogi! Do zobaczenia w Kudowie!" - napisał Antoni Królikowski na Instagramie z okazji Dnia Ojca.
Antoni Królikowski w pięknych słowach o swoim tacie
Z okazji Dnia Ojca, Antoni Królikowski zamieścił na swoim Instagramie zdjęcie ze swoim tatą - Pawłem Królikowski oraz wpis, w którym wspomina ojca. Aktor wraca wspomnieniami do wydarzeń sprzed roku, kiedy razem jechali do Kudowy Zdroju, przygotowywać 4. Edycje Festiwalu Kultury Polskiej i Czeskiej.
Antoni Królikowski chce kontynuować tradycję rodzinną i zapowiada wydarzenia kulturalne, między innymi z udziałem filmów Pawła Królikowskiego oraz liczne koncerty. Na końcyu swojego wpisu Antoni Królikowski zwraca się bezpośrednio do swojego taty słowami:
Gdziekolwiek teraz jedziesz Tato, wierzę że masz się dobrze! Szerokiej drogi! Do zobaczenia w Kudowie!
Pod postem Antka Królikowskiego nie zabrakło słów wsparcia, zarówno ze strony fanów, jak i znajomych z branży: "Przytulam cię Antek, jesteś fundamentem tej rodziny. Wszystkiego dobrego".
Antoni Królikowski: "Nagle okazało się, że muszę stanąć na wysokości zadania"
W wywiadzie udzielonym ostatnio dla magazynu "Party", Antek Królikowski przyznał, że po śmierci ojca zdał sobie sprawę, że jako najstarszy syn musi wziąć sprawy rodziny w swoje ręce.
Szybko zrozumiałem, że w sytuacji, kiedy ma się tak dużą rodzinę, trzeba działać. Ja, jako ten najstarszy, nie miałem innego wyjścia. Znalazłem się w nowych okolicznościach, w których nigdy wcześniej nie byłem, bo nie musiałem być. Nagle okazało się, że muszę stanąć na wysokości zadania. Zostało dużo spraw i tematów, którymi trzeba się zająć - wspomina Królikowski.
Aktor podkreślił, że wielkim wsparciem po śmierci taty jest ich mama Małgorzata Ostrowska-Królikowska. "Na pewno za każdym sukcesem naszej rodziny stoi mama. Ale w takim samym stopniu stał za nimi tata, dopóki z nami był. Tak jak ostatnio, w wywiadzie mówiła moja mama, my wciąż czujemy, że jego duch jest wśród nas, i staramy się żyć tak, jakby tata tu był, jakby śledził nasze poczynania. Chcielibyśmy, żeby był zadowolony z tego, co robimy, i z tego, jak żyjemy".