Antek Królikowski w ogniu krytyki ze strony świata show-biznesu. Poszło o galę MMA, na której zawalczą... sobowtóry Putina i Zełenskiego
Antek Królikowski od jakiegoś czasu przeżywa kryzys wizerunkowy, a kontrowersja goni kontrowersję. Aktor najwyraźniej nie przejmuje się nieprzychylną opinią publiczną. Na swoim profilu na Instagramie zamieścił post zapowiadający nietypową galę MMA, na której zawalczą... sobowtóry Putina i prezydenta Zełenskiego. "Ciebie po*******iło do końca idioto?" - pisze w komentarzu Kamil Glik, piłkarz reprezentacji Polski.
W tym artykule:
Antek Królikowski ma za sobą kilka trudnych miesięcy. Na początku roku aktor uwikłał się w głośną medialnie kłótnię rodzinną z ojcem swojej ówczesnej ciężarnej partnerki, Joasi Opozdy. Później w mediach pojawiła się informacja o rozstaniu Królikowskiego i Opozdy, niedługo po narodzinach pierwszego syna pary, Vincenta. Od tygodni pod postami aktora możemy przeczytać komentarze pełne krytyki wobec zachowania syna Pawła Królikowskiego. Jego najnowsze zdjęcie na Instagramie dowodzi jednak, że Antek nie zwalnia tempa.
Antek Królikowski promuje galę MMA na której zawalczą... Putin i Zełenski
Antek Królikowski kilka dni temu poinformował, że dołączy do powstałej niecały miesiąc temu "federacji MMA" Royal Division. To kolejny taki projekt obok znanych już Fame MMA czy HIGH Leauge. Dlaczego celebryta bierze udział w tym przedsięwzięciu?
Bo jestem wku***ony. Denerwuje mnie wojna, pandemia i to, że w mediach oraz na świecie coraz więcej patologii i to na wielu poziomach. Fejkowi ludzie, fejkowe niusy, fejkowe problemy. Ludzie bez przerwy mnie oceniają, więc jak tu nie być wku***onym? (...) Jak ludzie się dowiedzą, kto będzie się bił w walce wieczoru, to wybuchnie wielki międzynarodowy skandal. I wcale nie żartuję - zapowiadał w rozmowie z portalem Sport.pl
Faktycznie, gdy Antek Królikowski zamieścił zdjęcie zapowiadające jedną z walk, która odbędzie się na gali Royal Division, w komentarzach zawrzało. To dlatego, że na fotografii zapozowały sobowtóry Wołodymira Putina i prezydenta Zełenskiego.
"Zawsze chciałem uratować świat, choćby symbolicznie. 30 kwietnia w Opolu dojdzie do spotkania dwóch facetów, wyglądających jak Ci, którzy muszą ze sobą poważnie porozmawiać…Dochód z freak fightu zostanie przeznaczony na pomoc dla ofiar wojny na Ukrainie. Faworyt jest jest tylko jeden!" - podpisał zdjęcie Królikowski.
W komentarzach natychmiast pojawiły się głosy dezaprobaty, także ze strony gwiazd show-biznesu. Swoje niezadowolenie wyraził m.in. piłkarz reprezentacji Polski, Kamil Glik. "Ciebie popie*****ło do końca idioto?".
Wtf ? 1 był wczoraj a i tak jako żart to w opór słabe - napisał Michał Piróg Obudziłam się i żałuje, ze jednak jeszcze nie śnię. Antek! Mniej litość - skomentowała Maffashion Ciężko mi uwierzyć w to, że ten post jest prawdziwy. Antku, proszę - NIE. - Dominika Gwit.
Zobacz także:
Ojciec Joanny Opozdy strzelał do Antka Królikowskiego? "Od dziś będziesz inwalidą do końca życia, zapraszam!" - krzyczał Dariusz Opozda
Ten weekend nie należał do spokojnych dla Joanny Opozdy i jej rodziny. Konflikt z ojcem Joanny Opozdy trwa od kilku miesięcy, odkąd mężczyzna uległ wypadkowi na Madagaskarze. Wtedy w Internecie pojawiły się wiadomości, które Antek Królikowski wysłał do ojca Asi, który rzekomo "nasyłał na rodzinę bandytów". Teraz sprawa nabrała tępa - ojciec Joanny Opozdy, Dariusz Opozda strzelał do rodziny i krzyczał: "Od dziś będziesz inwalidą do końca życia, zapraszam!"Prokuratura zabrała głos ws. Dariusza Opozdy. Teść Antka Królikowskiego może trafić za kratki. Co mu grozi?
Prokuratura wypowiedziała się w sprawie strzelaniny w rodzinnym domu Joanny Opozdy w Busku-Zdroju. Z informacji przekazanych przez rzeczniczkę wynika, że teść Antka Królikowskiego, Dariusz Opozda został postawiony w stan w oskarżenia. Za co będzie sądzony i jaka kara mu za to grozi?